Tym razem naukowcy z Pracowni Archeologii Miast pracują między ulicami: Rybacką i Bednarską.
- Źródła pisane mówią, że mieszkali tu znaczniejsi, a co za tym idzie zapewne też i zasobniejsi elblążanie - mówi kierująca badaniami Grażyna Nawrolska. - Jesteśmy w pobliżu rzeki i dawnego portu, wspaniale byłoby więc znaleźć przedmioty związane z morskimi dziejami Elbląga. Archeologia jest jednak nieprzewidywalna i bardzo cieszy nas wszystko, co znajdujemy.
Stare Miasto w Elblągu, które II wojna światowa niemal w całości zmiotła z powierzchni ziemi, uważane jest za największy archeologiczny poligon w Europie. Nigdzie bowiem w tak dużym zakresie nie badano pozostałości miast sprzed wieków. Każdy rok przynosi kolejne cenne znaleziska i nową wiedzę o tym, jak niegdyś budowano domy i jak rozwijało się duże portowe miasto. O skali badań świadczy ogromna liczba wykopanych przedmiotów. Jak szacuje Grażyna Nawrolska, do dziś archeolodzy znaleźli kilkaset tysięcy śladów życia i pracy dawnych mieszkańców.
Tegoroczny sezon wykopaliskowy potrwa około półtora miesiąca.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter