W projekt wpisano najważniejsze inwestycje oraz sposoby ich finansowania. Wśród zaplanowanych do realizacji przedsięwzięć są m.in. budowa węzła drogowego Elbląg-Wschód, odbudowa starówki, a także przygotowanie terenów byłego poligonu wojskowego Modrzewiny pod budownictwo i produkcję. W planie rozwoju - co najważniejsze - są sposoby finansowania inwestycji.
- Po raz pierwszy spotykam się z dobrze przygotowanym programem, gdzie wiemy co, gdzie, kiedy i za jakie pieniądze zostanie zrealizowane - powiedział Czesłsw Dębski, szef klubu radnych prawicy. - To plan zrobiony tak, jak powinno się robić poważne plany biznesowe. Brakuje mi tu jedynie określenia np. kiedy wreszcie zostanie odbudowana elbląska starówka, która będzie wizytówką miasta, przyciągnie turystów i sama na siebie zarobi.
Każdy z kilkunastu zawartych w planie rozwoju miasta projektów ma być sfinansowany z funduszy unijnych w około 70 procentach.
- Przygotowywaliśmy się do tego przez cały rok. Sądzę, że to są dobrze przygotowane dokumenty i że uda nam się uzyskać pieniądze z Unii Europejskiej. Proszę zdać sobie sprawę z tego, że to będzie aż 70 proc. kosztów każdej inwestycji, które nie pochodzą z miejskiego budżetu. Wybieraliśmy naprawdę najważniejsze inwestycje - oceniła Irena Derewecka, naczelnik Wydziału Strategii i Rozwoju Urzędu Miejskiego.
Prezydent Elbląga Henryk Słonina nie krył zadowolenia, tym bardziej, że rada przyjęła plan rozwoju miasta jednogłośnie.
- To jest realny plan, który wskazuje kierunki rozwoju nie tylko na kilka najbliższych lat, ale na przyszłość. Akurat bardzo dobrze się nam składa, bo nasz program zbiega się z programami rządowymi, dotyczącymi np. budowy przejścia granicznego Grzechotki-Mamonowo II, Węzła Wschód, a jak jeszcze dodamy z naszego programu budowę terminalu w porcie, to inwestorzy powinni stać tu w kolejce - stwierdził prezydent Słonina. - Myślę, że miasto będzie piękniejsze i będzie się nam żyło lepiej.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter