Bezpieczne granie

2
10.01.2005
Wczoraj nad bezpieczeństwem wielkoorkiestrowych imprez czuwali policjanci, strażnicy miejscy, pogranicznicy oraz żołnierze. Było spokojnie, bez zakłóceń porządku czy niebezpiecznych zachowań.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Elblągu grała spokojnie. Nad bezpieczeństwem kwestujących, a także bawiących się elblążan czuwało 61 policjantów, a także strażnicy miejscy, pogranicznicy oraz Żandarmeria Wojskowa. - Ani na Placu Jagiellończyka, ani w żadnym innym miejscu w mieście nie odnotowaliśmy zakłóceń porządku czy działań niebezpiecznych - mówi Alina Zając, rzeczniczka elbląskiej policji. - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy była przygotowana bardzo dobrze. Tu wielkie podziękowania dla jej organizatorów. Kwestujący chodzili z ochroną, co pozwoliło uniknąć nieprzyjemnych czy niebezpiecznych incydentów. - W latach poprzednich w czasie Orkiestry zdarzały się napaści na kwestujących - dodaje rzeczniczka. - Były próby kradzieży puszek, pojawił się również fałszywy kwestarz. Po prostu ukradł puszkę, by zbierać pieniądze na własny rachunek. W tym roku było bardzo spokojnie.
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

witam bylem osoba w sztabie WOSP odpowiedzialna za identyfikatory i puszki i chcialem zwrocic uwage redakcji ze nie bylo prob kradziezy puszki ani osoby podszywajacej sie pod wolontariuszy a cala kwesta odbyla sie bez wiekszych zaklucen:D
sztab WOSP (2005.01.10)

info

0  
  0
"- W latach poprzednich w czasie Orkiestry czytamy tekst ze zrozumieniem :-)
SEXO (2005.01.11)

info

0  
  0