Podliczone pieniądze pochodzą tylko ze zbiórki ulicznej. Do tego dojdą jeszcze wciąż nie policzone grosze oraz pieniądze z innych źródeł.
- Groszy na razie nie liczymy, gdyż nie mamy na to czasu - mówi Dariusz Stosik z elbląskiego hufca ZHP. - Do tego dojdą jeszcze pieniądze z aukcji. Czekamy także wciąż na mniejsze sztaby, które mają do nas dojechać.
Kwestowanie na ulicach miasta przebiega spokojnie.
- Jest bezpiecznie i trzymamy kciuki, żeby tak było już do końca - dodaje Stosik.
Aktualizacja: Do godziny 23.00 w Elblągu zebrano 57 516 zł.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter