Bank obiecał poprawę

2
12.02.2002
Prokuratura Rejonowa w Elblągu umorzyła postępowanie w sprawie dokumentów znalezionych na początku stycznia na śmietniku w okolicach poczty przy pl. Słowiańskim.
4 stycznia dokumenty bankowe, rozsypane obok śmietnika tuż za murem poczty, znalazła przypadkiem mieszkanka Elbląga. Wśród papierów były polecenia przelewu na konto, bankowe noty memoriałowe z danymi jednego z banków mieszczących się na starówce oraz nazwami elbląskich firm. Postępowanie zostało umorzone, bo - zdaniem prokuratury - znalezionych kartek papieru z datami i nazwami nie można uznać za dokumenty bankowe. - Dokumenty nie miały pieczęci ani podpisów i prawdopodobnie zostały zostawione w banku przez klientów - powiedziała rzecznik prokuratury, Jolanta Rudzińska. - Jak wyjaśniała dyrekcja banku, po wcześniejszych podobnych przypadkach znajdowania bankowych "odpadków" na śmietniku, została powołana osoba, której zadaniem było niszczenie dokumentów. Tym razem jednak ta osoba nie wykonała swojej pracy dokładnie i została ukarana naganą. Prokurator Rudzińska dodała również, że dyrekcja banku zapewniła, że nie dopuści, aby podobna sytuacja powtórzyła się w przyszłości. - Ludzie, którzy usłyszeli o całej sprawie, nie zastanawiali się przecież, czy to co znaleziono przy śmietniku jest dokumentem w rozumieniu prawa bankowego czy nie jest, ale pomyśleli sobie, że nie chcieliby mieć konta w banku, który tak traktuje dane swoich klientów - usłyszeliśmy.
OP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Kiedy przez roztargnienie ciepną PLNy lub eeeeeEuro?
Drzazga (2002.02.12)

info

0  
  0
Cale szczescie, ze bank nie ma certyfikatu ISO bo wtedy przyjechylaby Komisja UE.
Bogdan (2002.02.12)

info

0  
  0