Goście chcieli naocznie przekonać się, w jakim kierunku przebiegają zmiany w krajach kandydujących do Unii.
- Mieszkańcy Austrii obawiają się nieco wejścia nowych państw do Unii - stwierdziła żona wiceprezydenta Innsbrucku, Maryla Sprenger. - Nie wiedzą, jaki poziom te państwa reprezentują. Stąd też i wizyta burmistrzów.
- Przedstawiciele władzy lokalnej cieszą się w Austrii społecznym zaufaniem, więc po powrocie będą mogli opowiedzieć mieszkańcom, co widzieli i jakie są ich wrażenia. Wiedza, jaką zdobędą burmistrzowie podczas takich wizyt, jak ta w Elblągu, powinna zmienić nieco pogląd mieszkańców na tę kwestię - podkreśliła Maryla Sprenger.
A czy zmieni opinię o nas?
- Już podczas poprzedniej wizyty podkreślaliśmy, że zmienia się na lepsze - stwierdziła.
Maryla Sprenger oceniła, że Elbląg po trzech latach znacznie się zmienił.
- Teraz wysiadłam z autobusu i powiedziałam: Elbląg jest ładniejszy! Stanęliśmy koło Katedry św. Mikołaja. Uliczki Starówki są już "skompletowane". Przedtem widzieliśmy rusztowania i trwały prace remontowe.
Jak dodała, podoba się jej, że w mieście czynione są starania, by odtworzyć dawną, historyczną atmosferę miasta.
- Takie działania dają miastu duszę - powiedziała.
Austriacy zwiedzili elbląską starówkę i muzeum. Z Elbląga pojechali do Gdańska.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter