Z informacji, które otrzymaliśmy od st. post. Adriana Grąbelskiego z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim wynika, że ok. godz. 15 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o dwóch topiących się w Stegnie osobach. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano policjantów, w akcji brali udział także strażacy z OSP Stegna, natomiast ze względu na odległość od brzegu, czynności ratunkowe podjął SAR (Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa). Tego dnia na Zatoce Gdańskiej występowały spore fale.
W trakcie akcji okazało się, że tonącymi są matka (38 lat) z córką (12 lat). Całe szczęście udało się je wyciągnąć na brzeg. Dziewczynka została przekazana pod opiekę ojca, natomiast kobietę przetransportowano do szpitala pod obserwację lekarzy.
Wysokie temperatury przyciągają nad morze wielu turystów. Pamiętajmy o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas plażowania i kąpieli w morzu. Nie wahajmy się także wzywać pomocy, gdy podejrzewamy, że ktoś może tonąć. Jak widać na powyższym przykładzie, każda minuta może być wyjątkowo cenna.
Fot. Marek Lewski
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
A gdzie był Słoneczny patrol ?
Pytanie do tych ludzi na zdjęciach. Co tam było ciekawego do oglądania?
Wczoraj w Sztutowie SAR dwa razy wjeżdżał. Wyjechali z łodzią i od razu wrócili z powrotem.
W tym roku utonęły też dzieci. Gdyby rodzice założyli im dmuchane pływki na ramiona za kilka zł, nie sposób utonąć, Życie za grosze. Podobnie z czujnikami dymu czy czadu. Czasami życie całej rodziny za kilkadziesiąt złotych, Wolanie w puszczy a ludzie giną.
@krzysztofabc - Zabezpieczenia jak najbardziej, ale dmuchane pływaki na ramiona za kilka złotych to raczej w buty możesz sobie wsadzić.
@Wojtek S bo rodo - Czy to dziwne że ludzie obserwują i są ciekawi jak przebiega akcja ratownicza? Czy może wg ciebie lepiej się odwrócić i udawać że nic się nie stało? To nie mój problem? Najważniejsza jest równa opalenizna i żeby się tips nie odkleił. A może ci ludzie się czegoś nauczą, np. jak reagować w traumatycznych przypadkach?
Nich obserwują, doświadczenie na całe życie. Może ostrożność pozostanie do końca dni.
@krzysztofabc - Plywaki niewiele pomoga. To jest morze i fale. Nie udzielaj glupich rad.
Najgorsze jest to że jest dużo osób co przyjechali że środka polski. Popływali troszkę w swoich basenach i myślą że zabawa w morzu to bułka z masłem. Przecież na basenie dawał radę.
Zanim wejdziecie lub pozwolicie się bawić dzieciom w morzu podczas fal proponuję pooglądać w necie jak działają prądy wsteczne w morzu. Zanim dojdzie do tragedii. Najlepszy pływak ma problem z tego się wydostać. na to nie ma cwaniaki.