Od dzieciństwa przejawiała zamiłowania artystyczne. Brała udział w konkursach recytatorskich, uczęszczała do ogniska muzycznego, była członkiem zespołu pieśni i tańca "Żuławy" oraz teatralno - muzycznego. Równolegle z nowodworskim LO uczyła się w klasie wokalnej w Szkole Muzycznej II Stopnia w Elblągu. Po maturze dostała się do Akademii Muzycznej w Gdańsku na wydział wokalno-aktorski. W czasie studiów doskonaliła warsztat aktorski na zajęciach z podstaw gry scenicznej.
Doświadczenia zdobyte w AM przydały się jej w nowym programie Polsatu "Debiut", w którym postanowiła wziąć udział.
- Nikt nie wiedział o tym, że poszłam na przesłuchanie w Gdyni. Potraktowałam to jako formę zabawy, pomyślałam - jeśli się dostanę, to będzie fajnie, jak nie, to nic się nie stanie - mówi Agnieszka Oszczyk. - Jury jednak mnie doceniło i znalazłam się w gronie 25 osób wybranych spośród około 1500 chętnych. Kolejne etapy, już w Warszawie, udało mi się przejść równie pomyślnie.
Agnieszka miło wspomina pierwszy kontakt z jurorami programu.
- To było interesujące spotkanie - śmieje się finalistka. - Mariusz Pujszo, który lubi kobiety i nie ukrywa tego, gdy pierwszy raz mnie zobaczył, powiedział "O, jaka ładna dziewczyna". Radosław Piwowarski po wysłuchaniu mojej prezentacji poprosił, abym jeszcze raz to samo powiedziała mu prosto w oczy. Chyba zrobiłam wrażenie, bo Zyta Rudzka, która do tej pory bardzo krytycznie oceniała wystąpienia ludzi, powiedziała: "zdolna dziewczyna". I to był dla mnie największy komplement. Nieraz spotkałam się także z krytyką, którą zawsze traktuję jak cenne uwagi. Dzięki niej mogę poprawiać swoje błędy - dodaje Agnieszka.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter