Wybrany wątek opinii

Wydaje mi się, że problemem nie jest wcale nienajnowsza infrastruktra, ani niemożliwość zakupu biletu (kwestia zakupu jest wręcz marginalna wobec istnienia karty miejskiej i mobiletu). Problemem elbląskiej komunikacji miejskiej jest czas oczekiwania na tramwaj.
(2017.03.01)
W godzinach szczytu linia nr 4 co 12 minut, nr 1 srednio co 24 minuty, jedynie nr 2 ma mniejszą częstotliwość. Aby zakończyć spekulacje po godzinie 18 Elbląg umiera pod względem pasażerów. Wiec z tym czasem oczekiwania na bimbaj to trochę nietrafiona uwaga.
gru (2017.03.01)
Powrót do komentarzy