Wybrany wątek opinii

Są w Polsce dziesiątki miast bez dostępu do morza jakoś przędą lepiej od Elbląga. Np taka Warszawa, Kraków, Poznań, Wrocław - ani morza, ani kopalni, ani gór, miasta położone dokładnie po środku niczego i jakoś nie bankrutują. Mało tego, jeszcze ludzie do nich przyjeżdżają do pracy. Gdzieś mam ten przekop za miliard złotych, przez który przepłynie dziesięć malutkich stateczków rocznie. Ludzie, przejrzyjcie w końcu na oczy! Prędzej Ziemię podbiją kosmici, niż ta inwestycja zacznie się zwracać! To, że mamy porcik i jesteśmy położeni nad wielką kałużą, nie oznacza, że jesteśmy miastem portowym! Ten miliard lepiej zainwestować w energię odnawialną.
(2016.04.30)
Energię odnawialna? hahahah te wiatraczki z Niemiec? One zanim się zwrócą to już zardzewieja. W dodatku żeby wytworzyć energię dużej elektrociepłowni potrzeba by całego województwa wiatraczki. Ile ci dali za te kłamstwa. Elbląg był. zawsze portem aż do czasu 1989 roku kiedy Niemcy kazali nam zamykać stocznie itp.
(2016.04.30)
Energia odnawialna to nie tylko ten złom z Niemiec - jestem przeciwny stawianiu tego czegoś na lądzie. Ale można zainwestować w elektrownie wiatrowe stawiane w morzu, jak robią to teraz kraje, które borykają z problemami, które tworzą wiatraki na lądzie. I Elbląg był srortem, a nie portem - chyba dla wodolotów i kajaków. Porty to są w Gdańsku i Gdyni. Wskaż chociaż jedno kłamstwo w tym, co napisałem. Pora przejrzeć na oczy, a nie marzyć o potędze Elbląga na Bałtyku!
(2016.04.30)
Bałtyk to nie morze Północne chłopie. Jak się nie znasz to nie pisz. Wiesz jakie wiatry są na Bałtyku a jakie na Północnym? Elektrownie wodne też nie mają większych szans. Za wolne rzeki i za małe spadki. Sloneczne- za małe nasłonecznienie to nie Kalifornia. Więc tylko elektrociepłowni z nowoczesnymi kołami i filtrami.
(2016.04.30)
Powrót do komentarzy