Pracownicy Krismaru domagają się zaległych pensji

Współczuje szefowi meble które produkowali nie były zgodne z normami ergonomi bez użyteczne i nie przydatne dyrektorzy zielonego pojęcia o wymiarach konstrukcji mebla i historii mebla jako takiej paczki nie były foliowane z osobna dlatego dojeżdżały do klienta uszkodzone ale tez konstrukcja mebla była słaba w tej firmie nagromadziło się za dużo niekompetentnych osób każdy z nich doprowadził do upadku firmy wspominam jako były pracownik krismaru

@Anonim14 - Nie masz pojęcia o ortografii a wypowiadasz się na temat mebli ?

@Anonim14 - Masz rację ludzie też się przyczynili do upadku, pamiętam jak pracowałem tam kiedyś w jednym z zakładów, majster czy kierownik pracował dalej po wypadku na okleinarce z przyszytymi palcami gdzie mu druty z palców wystawały a na sofciarce impreza, lał się alkohol strumieniami od razu się zwolniłem.