Wybrany wątek opinii
W latach 1946 -1947 władze kościelne zabiegały, aby Kościołowi katolickiemu oprócz dzisiejszej Katedry w Elblągu przekazać też ewangelicki kościół św. Anny. Ostatecznie po spotkaniach z Prymasem Polski Augustem Hlondem ustalono, że kościół katolicki musi wybrać między kościołem św Mikołaja, a św. Anny, bo tylko jeden z nich może zostać przyznany katolikom. Prymas zdecydował, że będzie nim kościół św. Mikołaja, dzisiejsza Katedra. W początkach lat 50- tych zarówno kościół św. Anny jak i Trzech Króli zostały zburzone. Z tego ostatniego dzwony przekazano kościołowi św. Wojciecha.
Do moderacji
Odpowiedz
1
0
@Arckat - Wszyscy żałują zburzenia niemieckich kościołów. Tymczasem te co się ostały wcale nie są zatłoczone. Bywa tak, że żałują ci co rzadko do nich chodzą
Do moderacji
Odpowiedz
0
1