Uratował życie pani Teresie. „Chciałbym mu podziękować osobiście”

Rozumiem wieczność ale na Boga to jest dla mnie coś oczywistego że tak się zachował, podziękowanie już otrzymał ! Czy mój imiennik Andrzej myśli że jego osobisty gest lepiej wpłynie na tych co omijają z daleka takie tragedię ? Moim zdaniem nie bo mamy tu doczynienia z czymś co można porównać z uslugą ale za kasę a nie z serca. Nagłośnienie przez portal jest nie adekwatne. Co ja mam powiedzieć kiedy oddałem 39 litrów krwi ratując człowieka, nieważne czy z Polski czy zagranicy. Dla mnie ludzkie serce i wrażliwość wychodzi spontanicznie nie dla rozgłosu. Prośba. Nie h inni biorą przykład bo jutro może w potrzebie być twoje dziecko !

Jest taka znieczulica że widocznie nie znasz współczesnego życia biore leki które robią nieźle spustoszenie w organizmie czuje się dobrze a nagle leżę myślisz że ktoś wtedy podejdzie nieee bo myślą że jestem nie wiem pijana nacpana itd...

Nie chcesz nie oddawaj, a nie żygaj, że oddałeś. Masz swoje profity HDK, chyba, że za kasę oddajesz!

Jeśli jest Pan ofiarodawcą krwi to bardzo, bardzo za ten dar dziękujemy. Tylko dlaczego wstydzisz się tej ofiarności skoro się nie podpisałeś?

Ostanio miałam podobna syt