Wybrany wątek opinii
I dlatego nie płacąc na wośp nie mam żadnych skrupołów korzystania ze sprzetu bo już po pierwsze zapłaciłam z podatków z których własnie wojsko, prąd, scena i inne rzeczy wośp dostał czyli z puli państwa. po drugie nfz zus płacę i psim obowiazkiem państwa jest udostepniać mi sprzet i to koniec z tłumaczeniem tłumokom o co w tym chodzi. wośp to tak samo jak kosciół nie daję osobiście ale i tak z podatków dostaną hehehe czyli rządowe instytucje
Do moderacji
Odpowiedz
16
8
Wchodząc w twój tok rozumowania. Ja jako nie wierzący mam prawo również krytykować i wypominać wszystko Kościołowi wszak z moich podatków są utrzymywani
Do moderacji
Odpowiedz
2
2
Na szczęście nikt nie weryfikuje takich hipokrytów w służbie zdrowia. Chociaż zawsze mogą powiedzieć. Nie mamy odpowiedniego sprzętu do ratowania Pana życia i co nam Pan zrobisz? Zażalenie wyślesz mailem spod ziemi. Na kościół da Twoja rodzina chyba, że pochowają Cię w ciszy bez księdza. Znałem ja takich antyklerykałów a potem pogrzeb z honorami obrzędu rzymskokatolickiego.
Do moderacji
Odpowiedz
0
0
Bo godności nie masz i krzty honoru za grosz. Lamentować będziesz pierwszy w razie potrzeby i zagrożenia życia. Niedaleko Ci do tych co bez żadnych skrupułów siedzą na socjalu i też mają wysokie roszczenia wobec Państwa.
Do moderacji
Odpowiedz
0
0
Zielonego pojęcia nie masz o czym bredzisz. Nie dajesz na kościół ale kościół daje na Ciebie. Naliczony przez US od liczby mieszkańców nie liczby wiernych praktykujących. Podatki też płacą księża kwartalnie od wielkości parafii. Powielanie tej teorii, że kościół nie jest nieopodatkowany bo bajeczki. Plus Fundusz Kościelny to ok 170 Kościołów i innych związków wyznaniowych nie tylko ta świątyna jaką widzisz na dzielnicy.
Do moderacji
Odpowiedz
0
0
Przepraszam, że ja Kosmita się wtrącam w te wasze Ziemskie religijne utarczki, ale nie rozumiem na czym ten problem finansowy polega. My na ten przykład już się kręcimy wokół tego, aby zalegalizować naszą wiarę w „Magiczną moc ogórka kiszonego” celem koszenia kasy. Przecież w każdym biznesie nawet religijnym chodzi o to, aby był zysk. Jeśli nie ma zysku to sprawa jest bez sensu, także religia. My nie zaglądamy innym do kieszeni i tego też sobie wobec nas nie życzymy. Taka zawiść i zazdrość już nie jedne galaktyki wykończyła a czym, że jest ten nadwiślański kraik wobec kosmicznej nieskończoności. Teraz wróćmy jednak do problemu kapusty na bigos, to jak płukać czy nie płukać? Kosmita
Do moderacji
Odpowiedz
0
0