Wybrany wątek opinii
Od paru lat wyczynowo uprawiam sporty, ale przyznam się, że dla mnie lekcja wf-u w szkole średniej była katorgą i robiłam wszystko żeby nie ćwiczyć. Głównie chyba dlatego, że nienawidziłam ćwiczyć wśród innych ludzi, zwłaszcza kiedy lekcję wf-u miałam z chłopakami. Wtedy te zajęcia nigdy nie obyły się bez jakiś głupich komentarzy z ich strony, a dla dojrzewającej dziewczyny pewne teksty w pamięć zapadają. Do dzisiaj tak mi zostało, że nie lubię siłowni, czy fitnessu i ćwiczę sama w domu.
Do moderacji
Odpowiedz
15
2
@40latkaa - Boisz się Twoje prawo. Bo na siłowni wszyscy przerywaja trening jak wchodzi kobietą na salę. Ale jak sukienkę założysz ledwie za tyłek to wtedy się nie patrzą na ulicy. Komedia.
Do moderacji
Odpowiedz
6
4
Problem nie jest w krótkiej spódnicy ale w tych zb... okach gapiących się na kobietę
Do moderacji
Odpowiedz
7
2
"Problem nie jest w krótkiej - facet gapiący się na nogi kobiety czy jej dolną partię pleców raczej nie jest zb... iem ale kobieta nadmiernie się odsłaniająca no to już..... tak trochę ekshibicjonizmem zalatuje.....
Do moderacji
Odpowiedz
2
4
Do moderacji
Odpowiedz
6
0
@40latkaa - ćwiczysz przy lodówce ????? haaaaa
Do moderacji
Odpowiedz
0
1
Ta spódnica jest po to, żeby się nie gapili? Ciekawa teoria.
Do moderacji
Odpowiedz
0
0