Wybrany wątek opinii
Napisać podsumowanie roku pełne bełkotu i politycznych ploteczek naprawdę wymaga talentu. Część z Waszych tekstów jest tak ogólna, że zastanawiam się, czy nie były pisane na kolanie podczas przerwy na kawę. Brak konkretów i niedopracowane opisy sprawiają, że zastanawiam się, czy autorzy rzeczywiście wiedzieli, o czym piszą. Ironia przebija tutaj wszelkie granice, co może sprawiać wrażenie, że traktujecie Wasze artykuły jako komediowe skecze, a nie poważne teksty informacyjne. Polityka na pierwszym planie, inne tematy zepchnięte na margines - typowe. Mógłbym też zauważyć, że układ tekstu jest tak chaotyczny, że można by pomyśleć, że nad edycją pracowali praktykanci w ramach szkolenia. Wasze "arcydzieło" jest doskonałym przykładem, jak nie tworzyć treści prasowych. Trudno uwierzyć, że poświęciliście jakąkolwiek uwagę na staranne opracowanie tekstu i zdobycie rzetelnych informacji. Gratulacje, osiągnęliście nowe wyżyny dziennikarskiego nieładu i samowolnego ironizowania.
Do moderacji
Odpowiedz
11
16
A tu się nie zgodzę - pojechać po Siedlerze za którym stoją Wcisło i Protas jest jednak odważne choć może niezbyt trafne a to zapewne dlatego że naczelny z każdej konferencji wypada po godzinie jak zrobi setki i coś zanotuje. Podzielam pogląd że dziennikarstwo pada na pysk bo jednym brak czasu na pisanie i omijają niewygodne tematy a czytelnicy takich banialuków nie chcą już czytać. Prawda Portelowego ekranu rozmija się z rzeczywistością za to Bareja w czystej formie wiecznie żywy. Szkoda śp. Tyma ten przynajmniej potrafił zrobić konstruktywną konstatacje. Ale to raczej tekst kabaretowy tyle że śmiać wypada się z własnych wpadek zanim się wrzuca coś do cudzego ogródka... No cóż - życie
Do moderacji
Odpowiedz
3
6
Ojej, ktoś tu się rozzłościł :D Troszkę dystansu do artykułu (i do siebie; )
Do moderacji
Odpowiedz
6
1