Rękodzielnicy w Kamieniczkach Elbląskich?

"Cepelia" to było COŚ. Długie kolejki ustawiały pod sklepem za serwetami, narzutami, poszewkami, bieżnikami, drobnymi meblami, itd. Wyroby były fantastyczne. Z drobniejszych: torebki, portfele, zakładki do książek, kapcie itd. Z wyrobów z drewna: szkatułki, różne pudełka, figurki itp. Można tam było znaleźć oryginalny prezent na każdą okazję.

No fajowo jeno w pod Elbląskich miejscowościach to nędza i brak miejsc pracy. A jak już w większym mieście branże tego typu to dojazd kolejką nadzalewową nieczynny

@garbem do morza - Moe tyrzeba w pole iść i ogarnąć, pora, albo ziemniaki yudxzież selera?

Lubiłam odwiedzać sklep przy ul.1-go Maja.