Wybrany wątek opinii
Żeby robić postępy stare nawyki społeczeństwa blokujące postęp należy zastąpić innymi nawykami. Tylko postęp i dobra gospodarka może zbudować tożsamość na miarę oczekiwań. Stare nawyki, które trzeba zwalczyć - wiara suwerena w to, że socjalizm nie jest zły tylko rządzą niewłaściwe partie/osoby. Ta wiara od lat pozwala socjalistycznej koterii w dowolnej konfiguracji wygrywać wybory i trwać w tym elbląskim gospodarczym socjalistycznym obłędzie służącym tylko tej koterii. Nostalgia suwerena, za tym co było - potęga Zamechu, wielki przemysł itd. ale się rozpadło - do lamusa trzeba odłożyć. To było i nie wróci ale ta nostalgia jest przyczyną niechęci do prywatyzacyjnych działań i akceptacji socjalizmu w koteryjnym wydaniu. Żyjemy w innych czasach, w innej geopolityce, w innym świecie. Elbląg stać tylko na lokalny mały czy średni biznes i on musi być napędem dla rozwoju gospodarczego i budowy tożsamości. Mądra kobieta kiedyś powiedziała - „Ten rząd wierzy w mały biznes. Nie po to, by cofnąć czas do czasów chłopów i rzemieślników, choć ze swojej pracy czerpali ogromną satysfakcję. Ale ponieważ małe firmy są niezbędne do tworzenia miejsc pracy i bogactwa. ” Jeżeli zwalczymy socjalizm, odrzucimy obiecaną budowę szklanych domów, podejmiemy działania prywatyzacyjne i umożliwimy rozwój lokalnych małych czy średnich firm to tożsamość miasta będzie określona.
Do moderacji
Odpowiedz
2
0
@Cz - Internauto - konferencja dotyczyła tożsamości miasta od roku 1945.Po komentarzu widać, ze tego nie zrozumiałeś. Twój wpis odebrałem jak apel o zdemontowanie wszystkiego co stare. W rodzinie też tak się odnosisz do przodków?
Do moderacji
Odpowiedz
1
2
@Cz - Gratulacje stawia Pan nad wyraz słuszną diagnozę powtarzając opinię E. Szweda z kampanii wyborczej roku 2015.Podczas wykładu bodaj Pana Lewandowskiego padła teza że potencjał rzemiosła się wyczerpał gdzieś w XVII wieku. Moim zdaniem to błędna teza ponieważ został zdominowany potencjałem przemysłu ale nadal istnieje. Zupełnie nie zna Pan widzę prywatyzacji Zamechu - wyrosły tam dziesiątki firm prywatnych nie istniała zatem niechęć do prywatyzacji. Inna kwestia czy to rozdrobnienie ma sens ekonomiczny w dobie globalizacji. Szklane domy co prawda mi się nie podobają szczególnie dwa wieżowce wybudowane w Hamburgu przy wjeździe do dzielnicy Czerwonych Latarni ale być może przeceniam mur Pruski bo jest Pruski. Soclalizm w wydaniu Chińskim jest skuteczny i jeśli USA przegra rywalizację o prymat nasi synowie być może znów będą czytać Marksa i Engelsa z komentarzami Mao-Tse-Tunga. Koterie trzeba pokazywać i rozbijać a drogą do tego jest demokracja bezpośrednia. Za rok zakończy się budowa Przekopu i Elbląg już powinien walczyć o budowę województwa Żuławskiego i pora o tym mówić coraz głośniej. Sam przekop bez podmiotowości regionu na nic się nie zda. Ale może to też "szklane domy "?
Do moderacji
Odpowiedz
0
3