Wybrany wątek opinii

Myślę, że nie da się uniknąć takich rzeczy niestety. To nie dziki czy sarny, że można przegonić z pola. Ale za to widuję dużo rozjechanych jeży na ulicach, ostatnio 3 na Pionierskiej, Cichej i Fałata. Nie wierzę w to, że normalnie jadąc, nie można zauważyć przechodzącego jeża. Albo jesteś gamoniem albo psychopatą, który robi to celowo. ,
Drajwer (2024.10.09)
@Drajwer - NIKT normalny nie chce jeża czy ptaka rozjechać (bo potem często smród rozkładającego się mięsa w samochodzie), lecz można nie mieć możliwości zatrzymania i ominięcia, niestety.
(2024.10.09)
@Drajwer - Można nie zauważyć jak się jedzie po zmroku, albo zauważyć zdecydowanie za późno. Jeże raczej w dzień nie spacerują przez ulice. Ten, którego mam na sumieniu, został zauważony zbyt późno i właśnie po zmroku. :(
DasModel (2024.10.09)
Powrót do komentarzy