Wybrany wątek opinii

Ja czegoś nie kumam. Praca to zajęcie, które przynosi korzyści przede wszystkim materialne, czyli pieniądz fiducjarny. To weźcie mi wytłumaczcie jak można za 168h w miesiącu dostawać 4000 zł netto i nazywać to korzyścią?
(2024.08.08)
4000 netto to i tak dużo, wszyscy dostają brutto...
(2024.08.08)
I do tego jeszcze niski szczebel - pokojowa, kelnerka, sprzątaczka, opiekunka, ale dyrektor, asystent.
Olszi (2024.08.09)
Powrót do komentarzy