UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Ja czegoś nie kumam. Praca to zajęcie, które przynosi korzyści przede wszystkim materialne, czyli pieniądz fiducjarny. To weźcie mi wytłumaczcie jak można za 168h w miesiącu dostawać 4000 zł netto i nazywać to korzyścią?