Wybrany wątek opinii
Wczoraj otwarto Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Ceremonia promowała ideologię LGBT, m. in. poprzez wizję Ostatniej Wieczerzy z kobietą na miejscu Jezusa i "babami z brodą" jako apostołami. Jednym z momentów było odśpiewanie "Imagine" Johna Lennona, nazwanej "hymnem pokoju" Igrzysk. Tekst piosenki jest komunistycznym manifestem, co przyznał sam autor.
Wydarzenie komentował Przemysław Babiarz. - To jest wizja komunizmu, niestety - powiedział, odnosząc się do "wartości", jakie niesie utwór Lennona.
W reakcji na te słowa siłowo przejęta telewizja postanowiła o odsunięciu dziennikarza od komentowania Igrzysk Olimpijskich.
Do moderacji
Odpowiedz
1
6
@................... - Jak kto chce psa uderzyć to zawsze kija znajdzie. Utwór który promuje pokój i jest przeciw bezsensowny wojnom religijnym dla ultrakatolika jest o komunizmie
Do moderacji
Odpowiedz
2
1
@................... - To nie była interpretacja Ostatniej Wieczerzy, tylko Uczty bogów Jana van Bijlerta. Obraz holenderski z XVIIw. Porównajcie sobie. Wiedza nie boli.
Do moderacji
Odpowiedz
0
0