Szwajcarska nadzieja rowerzystów

Super. Jeszcze tylko zrobić trasę rowerową Elbląg-Suchacz i wszyscy rowerzyści podskoczą z radości (a kierowcy jeżdżący często na tym odcinku odetchną z ulgą). Wystarczy spojrzeć na mapę i przekonać się, że Elbląg mógłby stać się rowerowym rajem, który przyciągnąłby turystów z całego kraju. Na południe jezioro Drużno i kanał żeglugowy, na północny Zalew Wiślany i kierunek Mierzeja, na północnym wschodzie Wysoczyzna Elbląska i Park Krajobrazowy oraz na zachodzie szlak mennonocki i kierunek Malbork. Mam nadzieję, że włodarze miasta widzą ten niewykorzystany potencjał i otworzą Elbląg na świat. Pozdrawiam

Popieram taki pomysł. Potencjał jest wielki do wykorzystania. Rowerzyści będą mieć spokój kierowcy nie będą się wkurzać. Więcej turystów więcej kasy. Miasto się będzie rozwijać.