Wybrany wątek opinii
Dawno temu na przystanku 13 wsiadała najśliczniejsza dziewczyna. Jechaliśmy kilka przystanków stojąc czasami obok siebie czasami siedząc. Tylko spojrzenia i dyskretne uśmiechy. Nieśmiałość blokująca poznanie. Tak przez trzy lata z przerwami na wakacje. W końcu któregoś dnia wysiedliśmy na przystanku koło parku i się poznaliśmy. Ona następnego dnia wyjeżdżała z Elbląga. I wyjechała. Razem z nią wyjechało coś czego do dnia dzisiejszego nie mogę zapomnieć. Jej portret. Trzynastka to pechowy numer. Gdyby to był inny numer. Już nigdy więcej nie jeździłem 13.
Do moderacji
Odpowiedz
15
1
@Czy - O i to jest wspomnienie. Cudowne czas młodości. Też jak czasami wspomnę, mmmmm
Do moderacji
Odpowiedz
8
0