Wybrany wątek opinii

Szlabany chcieli tylko deb.. e, którzy sami sobie chcieli życie uprzykrzyć. Kto wam niby tak parkował pod waszymi blokami? Przyjeżdżali ludzie z miasta stanąć sobie pod waszą klatką? A tak tylko koszty ciągle większe i większe za mieszkanie, bo serwisowanie tego psującego się ciągle złomu nie jest za darmo!
Vanessa (2023.10.05)
@Vanessa - A może właśnie parkowali sobie ludzie z miasta, którzy poszli sobie na rynek lub pas handlowy za BRW? Tak się składa, że bieda tam jest z parkingami i wcale bym się nie zdziwiła jak sobie tam miejscówkę znaleźli na zostawianie auta
(2023.10.05)
@Vanessa - Przerabiałem ten temat na innej dzielnicy. Dopóki nie było szlabanu przed wjazdem na parking, to nikt z mieszkańców przyległego bloku nie miał szans na zaparkowanie po pracy. Wszystkie miejsca były zajęte albo przez januszy, którym złotówka za parkowanie solą w oku była, ale zakupy na pasażu handlowym to już nie, albo januszy, którzy pracowali na pobliskim pasażu handlowym i w ten sposób redukowali sobie koszty zakupu karnetu parkingowego, albo przez świętojebliwych, którzy mieli coś do załatwienia u pana xiędza albo zwyczajnie przyjeżdżali na różne ceremonie do kościółka, ale bali się wjechać na sąsiadującą z parkingiem parafię, bo tam parking 3x większy, ale ziemia święta, więc lepiej zająć miejsce komuś pod blokiem, kto płaci za dzierżawę gruntu w comiesięcznym czynszu. Cieszę się, że nie kupiłem mieszkania na Matejki, a były w ofercie kiedy szukałem.
SzlabanNaCwaniactwo (2023.10.05)
@Vanessa - Szkoda tylko że teraz przez to że stoi szlaban i mają miejsce to i tak wszyscy którym się nie chce wjeżdżać na swój teren lub goście do nich przyjeżdżający parkują przy terenie Matejki 7 zabierając ich miejsca parkingowe.
Elka (2023.10.07)
@Elka - Parkowanie przy ul. Matejki 7 w Elblągu jest prawidłowe dla każdego zamieszkałego przy ul. Matejki 2,4 i 7 w Elblągu. To wspólny teren. A piloty do zamkniętego szlabanu od strony ul. Matejki 2,którego nie może być, należą się dla 160 właścicieli działki gruntu 305/4,Halina Majkowska
(2023.10.08)
Powrót do komentarzy