Wybrany wątek opinii

I tak dzieje się dlatego że opozycja typu PO nie możne dostać się do władzy i robią takie rzeczy jak podkładanie ludziom beczek pod okna z niewiadomo jaka substancja. Tylko pis zrobi z tym porządek. Dzięki PiS nie ma ubóstwa jak było to za Tuska. Mamy mniejsze berobocie. najnizsza krajowa wzrasta 2 razy w roku. A za Tuska co było? Ludzie charowali za 700 zł miesięcznie.
(2023.09.26)
T chyba jakiś bot pisał albo ktoś kto nie skończył nawet podstawówki. Dzięki piss ponad 3 mln Polaków zarabia najniższą krajową. To jest życie poniżej poziomu ubóstwa. Ale ze brak rozumu w pisowskich to dalej chalą pis
S yndrom S ztokholmski (2023.09.26)
Człowieku, nie wiem jakie masz wykształcenie, doświadczenie życiowe, ale wiem, że nie chcesz, albo nie umiesz racjonalnie myśleć. Przecież, jak rośnie najniższa krajowa to i rosną ceny. Każda podwyżka pensji, surowców, energii powoduje wzrost kosztów produkcji i wzrost cen. To prawda, że za rządów PO pensje były dużo niższe, Ale i ceny też były niższe. Przykładem niech będzie cena cukru(w 2008-2,50/kg a w 2009-2,20/kg) i obecna cena. Porównaj opłaty za mieszkanie, energię, paliwie.
(2023.09.26)
Szkoda, że nikt Ci rozumu nie podłożył, a całą swoją logikę opierasz na propagandzie z tvpis. Myślisz, że pis coś Ci dał? Za podwyżkę najniższej krajowej zapłacimy w wszyscy w sklepie, u lekarz czy u budowlańca. Za 500+, 13,14 zapłacą nasze dzieci i wnuki, które można powiedzieć, Kaczyński ze spółką okradł i z tobą podzielił się łupem. Gwarancją dobrobytu są niska inflacja i stabilna gospodarka, a nie rozdawnictwo na kredyt. Jesteś, jak większość pisiorów, zwykłym sprzedawczykiem, który za garść srebrników sprzedaje swoją i naszą wolność.
(2023.09.26)
Dwukrotna podwyżka najniższej krajowej, podobnie jak emerytury, wynika z wysokiej inflacji i "kulejącej" gospodarki. W sytuacji gdy inflacja jest powyżej 5%, to ustawa nakazuje takie podwyżki i to ustawa określa ich wysokość. Pis żadnej łaski w tej kwestii nie robi. Dojechali gospodarkę, a my musimy za to płacić...
(2023.09.26)
Ale nie ma biedy takiej jak za tuska
(2023.09.26)
@S yndrom S ztokholmski - Tylko pis oszołomie
(2023.09.26)
Tak, na początku władzy PO-PSL było wysokie bezrobocie, ale przyczyną takiego stanu był światowy kryzys. Pôźniej gospodarka zaczęła się rozwijać i stopniowo było lepiej, na tyle, że pod koniec ich władzy udało się zmniejszyć dług publiczny ( pieniędzy nie ma i nie będzie) prawie o 20%. Jeśli obecnie doszłoby do kryzysu światowego i zagraniczni właściciele naszych fabryk ograniczyli by produkcję lub je zamknęli, to byłaby tragedia. Zostajemy bez dochodu i z ogromnymi długami.
babuni (2023.09.26)
Kleisz brednie jakich mało. Już w 2001,w swojej pierwszej pracy, zarabiałem 1200 na rękę. Nie wiem gdzie ty miałeś tych, co później za 700 robili. Chyba dorywczo bez umowy przy zbieraniu truskawek w sezonie. Fakt, nie ma ubóstwa, teraz to się nazywa pasożytnicza patologia rozpuszczona wszelkimi socjalami z coraz większym poziomem roszczeniostwa. Inteligentni ludzie z wykształceniem już patrzeć na to nie mogą, jak ich pieniądze z podatków latają na lewo i prawo podnosząc poziom inflacji do granic możliwości.
BoRomanNielubiJakJestNachlapan (2023.09.26)
Ubóstwo za Tuska? Wynagrodzenia były niższe fakt, ale spójrz pisowski oszołomie na to z ekonomicznego punktu widzenia. Wtedy bezrobocie było wysokie, był ogólnoświatowy kryzys, ale ceny w sklepach były niższe, cena prądu, ogrzewania, czynszów też była niższa, dostosowana do gospodarki, były niskie stopy procentowe bo mieliśmy bardzo niską inflację. A teraz co jest? Taki dobrobyt? Stopy procentowe wysokie, inflacja dwucyfrowa, drogie opłaty za mieszkanie, drożyzna w sklepach i te ceny wciąż rosną i nie powrócą do poziomu normalnej inflacji, tak już zostanie! To, że zarabiasz więcej nie oznacza, że więcej masz, bo więcej wydajesz na życie. No ale tego w TVP nie powiedzą. Najważniejszy jest płaskowyż, górki i doliny, noooo płaskowyż.
Ploterek (2023.09.27)
Najniższa krajowa wzrasta dwa razy w roku bo inflacja jest dwucyfrowa. Wcześniej tego nie było, bo rządy pilnowały aby cel inflacyjny (ok.3%) nie został przekroczony. Rząd PiS ma to jednak gdzieś i dalej sypie kasą na lewo i prawo.
(2023.09.27)
Zapomnieli w dodatki, że za PO była deflacja, co oznacza, że wartość złotówki rosła, zamiast drastycznie spadać jak obecnie.
BoRomanNielubiJakJestNachlapan (2023.09.27)
Powrót do komentarzy