Wybrany wątek opinii
Być może pan Imiołczyk nie rozumie, że wojna rozumiana jako bohaterszczyzna lub „przygoda” już dawno przestała być narracją odpowiednią do przybliżania takich historii. Przepraszam, ale powstanie warszawskie czy styczniowe to przede wszystkich ból, strach, śmierć i szereg okropnych obrazów a nie pokaz ciekawych strojów. „Barykady” na starym mieście w Elblągu i młodzież „odgrywająca” rolę powstańców to brak szacunku dla tych którzy faktycznie zginęlo… Obozy koncentracyjne też będziecie inscenizować?
Do moderacji
Odpowiedz
14
6
@Oburzona - Czym Ty się tak grzejesz? Nie zakazano rekonstrukcji Bitwy pod Grunwaldem. Co roku na Helu kopiuje się D-Day chociaż z polskością ma to wspólnego tyle co fasolka po bretońsku z Francją.
Do moderacji
Odpowiedz
5
1
@Oburzona - Lata dziad kosmaty, bo nie potrafi uczyć.
Do moderacji
Odpowiedz
5
3
@Oburzona - Bzdura. Właśnie na tym polega odtwórstwo historyczne, m. in. na rekontrukcji wspomnianych przez Panią "ciekawych strojów", ale też i akcesoriów, uzbrojenia... Rekonstruuje się np. ubiory żołnierzy Wehrmachtu, co nie oznacza, że rekonstruktor przymuje psychikę zbrodniarza wojennego.
Historia jest piękna. Nas, rekonstruktorów, fascynuje codzienność ludzi, którzy żyli dziesiątki lub setki lat przed nami. Nie dorabiamy tu zbędnej ideologii. Pani tego po prostu nie rozumie.
Do moderacji
Odpowiedz
3
2
@Oburzona - Pieprzysz głupoty, to wcale nie bohaterszczyzna, a Pan który to organizuje nie ma takiego przekazu, wychodzi nieznajomosć historii i brak jej zrozumienia,
Do moderacji
Odpowiedz
0
0