Wybrany wątek opinii

Inflacja wynosiła kilkanaście procent, a na jarmarku żywność podrożała 300%. Np. smalec w małym pudełku kosztował 15 zł. Wcześniej 5 zł. Wszystko było bardzo drogie. Mimo, że mam pieniądze, rozsądek powiedział mi - nie kupuj!
Ewa L. (2023.08.27)
@Ewa L. - Nie "wynosiła", bo wciąż wynosi i nie "kilkanaście", bo rzeczywista to nadal kilkadziesiąt.
BoRomanNielubiJakJestNachlapan (2023.08.28)
@Ewa L. - No i będziesz jadł chleb bez smalcu.
(2023.08.28)
@Ewa L. - Popieram. Też tak robię.
Blumenbauer (2023.08.28)
@Ewa L. - Inflacja jako wskaźnik niewiele się ma do cen samej żywności. Produkty spożywcze zdrożały przecież już ponad 60-70%. Koszt opakowań butelek o 400% np. A taki festyn to strzał 2 dni handlowe i tak co tydzień dla tych kramiarzy więc ok sama sobie smalcu dla siebie i Janusza wysmażysz w domu.
(2023.08.28)
@Ewa L. - Spełnione marzenia nie mają ceny. Skoro łupisz okiem na ten smalec to trzeba było podarować sobie odrobinę luksusu.
(2023.08.28)
Powrót do komentarzy