Wybrany wątek opinii
Coś z tym artykułem jest nie tak, ponieważ rozpytanie świadka nie jest jego przesłuchaniem. Przesłuchanie zaczyna się od pouczenia świadka o prawach, ale i o obowiązkach osoby przesłuchiwanej, czyli m. in. pouczeniu o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań lub zatajanie prawdy. W tym przypadku mieliśmy do czynienia z przesłuchaniem świadka, czy też jego rozpytaniem - jest to zasadnicza różnica. Inna sprawa - policjant działał na niekorzyść interesu publicznego - totalna bzdura, prokurator nie rozumie słowa "interes społeczny". Mimo wszystko trzymam kciuki za tego gliniarza, dobry prywatny adwokat powinien sobie poradzić w sądzie z zarzutami prokuratora.
Do moderacji
Odpowiedz
10
12
@były pies - Dobrze ze Ty były pies bo chyba taki charakterny ze byś musial się pożegnać z mundurem za rządów PiS. Policja to teraz parasol dla spotkań partyjnych czasu nie ma na ściganie bandytów.
Do moderacji
Odpowiedz
5
5
@były pies - Słuchaj to chyba coś z tym policjantem jest nie tak skoro nie ukręcili sprawy w Prokuraturze. Ja rozumiem że swój swego broni ale chyba byś nie chciał żeby z Twoją córką tak pojechali za zamkniętymi drzwiami. Czy byś gladkal kolegów po odsłuchaniu takiej taśmy.
Do moderacji
Odpowiedz
7
2
@były pies - Jak nie rozumie? Przecież w art. zacytowano obraźliwe słowa i wulgaryzmy, więc prokurator jasny zarzut sformułował i zrozumiały. Co to w ogóle jest za język, jak można się takim językiem posługiwać?
Do moderacji
Odpowiedz
7
2
Na mszy nie była w tylko na przesluchaniu
Do moderacji
Odpowiedz
6
5