Wybrany wątek opinii
Kilka razy zdarzyło mi się mieć interes na zapleczu - no właściwie wprost do administracji. Teatr i ustalenia waść dyrektora to zabawna rzecz. Wchodząc do części biurowej portier(ka) łapie Cię za rękaw i natarczywie pyta: "a pani/pan to do kogo?" no a jak nie odpowiesz petencie to łapią CIę za rękaw! Jak w horrorze. Jak uda Ci się wbiec na schody to nim wespniesz się na piętro gabinetu dyrektorskiego to portier wbije Ci szpony i oberwie ścięgno achillesowe! Tak, tak. Tak jest!
Do moderacji
Odpowiedz
2
1
@siętowieżestaremebletosązł - O co tobie chodzi niedołęgo
Do moderacji
Odpowiedz
0
2
@siętowieżestaremebletosązł - Dobra, daj spokój z tym twoim interesem, nikt go nie chce oglądać, nawet na zapleczu... nie pisz, co?
Do moderacji
Odpowiedz
0
0
Widać, że Człowiek Kurtury się odzywa
Do moderacji
Odpowiedz
0
0