Były zakupy za prawie stówkę, są za niemal 120 zł... (Koszyk inflacyjny portElu)

Wojna w Ukrainie robi swoje, wszystko na świecie drożeję.

Skąd się wzięła ta nowomowa? Jaka w Ukrainie? Od zawsze jechaliśmy na Ukrainę, coś działo się na Ukrainie, podobnie jak na Węgrzech. A teraz kto mi wytłumaczy skąd nagle stosujemy takie rusycyzmy?

Acha mieszkam na Polsce a nie w Polsce. Skoro mieszkam w Polsce to i inni mieszkają w Ukrainie. Z czym masz problem. Też napiszesz ze na Polsce nie nie ma inflacji czy w Polsce jej nie ma????

Rosjanie mówią "w Ukrainie", bo stosują zasadę (obowiązującą też w innych językach słowiańskich, w tym polskim), że "na" stosujemy do wysp i krain geograficznych bez ścisłych granic i "w" do miejsc, które mają ścisłą granicę. Jest poprawnie "w Ukrainie", bo Ukraina jest krajem o wytyczonych granicach. Kiedyś mówiliśmy "na Ukrainie", bo Ukraina była krainą geograficzną bez ścisłych granic, znajdującą się na terenie Polski. I według tej samej zasady mówimy "na Pomorzu" i "w województwie pomorskim". Ale Rosji i tak musiałeś dowalić dla chorej zasady, prawda?

Nie wojny na Ukrainie, ale Mateusza Morawieckiego. Polska zaczęła się psuć na długo przed koronawirusem i wojną.

Błysnąłeś! Oczywiście, i w Litwie, w Węgrzech, w Słowacji... to wszystko oczywiście są wyspy lub krainy geograficzne.

serio ?

Tak, wszystko zgonić na nie naszą wojnę. Bzdura, socjal wykończy nas, ale elektorat się liczy, po trupach byle u władzy.

Napisałem komentarz głoszący poprawne formy, wraz z ich uzasadnieniem i dostałem minusy. Koleś, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem i wszystko prześmiewczo poprzekręcał, dostał plusy. Przecież Polska nie ma przyszłości! Nie wiem, jak trzeba być słabo wyedukowanym, żeby z mojego komentarza wysnuć wniosek, że piszemy "w Słowacji", bo Słowacja jest wyspą. Przecież napisałem coś przeciwnego.

aktualnie wojna na Ukrainie jest przykrywką i sposobem by kraść nasze pieniądze. Przykład 1.skoro wojna zaczeła się 24.02,a ropy, benzyny, gazu mamy (jako kraj) zapasy, do tego każda stacja ma swoje zbiorniki w których trzyma towar kupiony przed wojną za cenę X, to czemu nagle cena robi się 2*X?? Przykład 2.Olej, został zrobiony z rzepaku zebranego jesienią czemu cena nagle tak podskoczyła?? skoro brak rzepaku na Olej odczujemy dopiero jesienią?? - odpowiedź brzmi: korporacje, ludzie bogaci muszą odrobić pandemię, a do tych celów wojna jest im na rękę i tym tłumaczą swoje zyski, a ciemny lud w to wierzy. Zaufaj, że wojna na Ukrainie dopiero przyniesie opłakane skutki, brak zbóż których nie zbiorą i nie wyeksportują, spowoduje jeszcze większy wzrost cen, gdyż zboża będzie mało na świecie, i będą kraje w których będzie panował głód - ale to za chwilę, obecne ceny są tylko tłumaczone wojną.

Widzisz Jasiu, tobie się tak wydaje ale... "jeśli jedna osoba mówi, że pi... olisz, może się mylić. Ale jeśli kilka osób mówi, że pi... olisz, to znaczy, że pi... olisz". To kto się myli? Ty, czy ci którzy cię minusują?

trzeba zmienić ale inaczejtzn jadę na Niemcy, na Francję, na Czechy itd, właściwa forma polska to jechać na, jechać do to rusycyzm i forma wadliwa i faszystowska