„Sędziowie powinni rozmawiać z obywatelami”

Byłem uczestnikiem wczorajszego spotkania i w swojej przydługiej wypowiedzi opisałem przypadki stawiające sędziów w nie najlepszym świetle. Niestety nie dodałem, że przypadki, o których mówiłem nie dotyczyły sądu elbląskiego tylko zdarzyły się w sądzie zlokalizowanym w centralnej Polsce. Przepraszam tych wszystkich, którzy poczuli się urażeni moją nieprecyzyjną wypowiedzią, zwłaszcza osoby związane z elbląskim wymiarem sprawiedliwości. R. W.

@Elblążanin napływowy - Myślę że to akurat główna choroba wymiaru niesprawiedliwości - kiedyś z jednym z adwokatów wymieniałam uwagi na temat mojego ulubieńca obecnie SSO Tomasza Piechowiaka. Okazało się że adwokaci byli zażenowani tym że wtedy młody sędzia zupełnie nie potrafi się na sali rozpraw zachować i podnosi głos. Nazwisk sędziów którzy w Elblągu zachowują się jak lumy pod sklepem z procentami jest kilku choć trzeba przyznać że od czasu wprowadzenia nagrań z rozpraw rzecz staje się jednak marginalna. Kamera czyni cuda. Osoby związane z elbląskim wymiarem sprawiedliwości powinny się wstydzić za swoich kolegów ale o tym kiedy indziej ponieważ rozmowa o sądownictwie dopiero się zaczyna a ja mam sporo do przypomnienia.