Wybrany wątek opinii
Przecież wszystko rozbija się o sposób zatrudnienia pracowników. Firmy przystepujące do przetargów nie mają obowiązku informowania o tym, a zamawiający nie ma prawa o to pytać. Tymczasem po wygraniu przetargu dopiero są szukani pracownicy, często poprzez pośredników, bazujących głównie na zatrudnianiu obcokrajowców. Stąd opóźnienia, bo właśnie z tym są problemy. O ile samorządy, budżetówki czy firmy skarbu państwa mają możliwości dochodzenia swoich praw, to w przypadku pozostałych podmiotów panuje tzw. "wolna amerykanka". O tym mogą się przekonać m. in. mieszkańcy spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych, gdzie firmy budowlane wręcz oszukują zleceniodawców. Ostatnio ten problem wystąpił na Zawadzie w pracach termomodernizacyjnych, bo właściciel firmy nie zapewnił odpowiedniej liczby pracowników i wynikło z tego kilkumiesięczne opóźnienie.
Do moderacji
Odpowiedz
10
5
@Taki to czas. - Skoro wspomniałeś o Zawadzie to opóznienie nie jest problemem. Problemem są byle jak wykonane prace, z których Spółdzielnia, gdy mieszkańcy zgłaszają usterki nic sobie z tego nie robi !!!! Do mieszkańców wysyła kierownika tej firmy, który ma „w misie” to co się stało. „Fale Dunaju” na balkonie czy też odpadająca od ściany elewacja bydynku to nic. W końcu to nie oni za te fuszerki płacą tylko mieszkańcy !!!
Do moderacji
Odpowiedz
3
2
@Taki to czas. - tak badziewiarskiej firmy dawno nie widziałem a przyglądam się co dzień przez okno, kpina i fuszerka ale mam zdjęcia
Do moderacji
Odpowiedz
0
2
no elewacja ci odpada, może mniej tapety
Do moderacji
Odpowiedz
0
0