Wybrany wątek opinii
Spacerując po Modrzewinie kilka razy już widziałem, po zmierzchu już tam nie pójdę. Wcale nie uciekają wcale, patrzą i chodzą na niewielki dystans od człowieka (50 m), nie wykazując zupełnie strachu. Nie zaatakowały póki co, ale o późniejszej porze, samotną słabszą osobe, kto wie. No, ale hurra, mamy wilki.
Do moderacji
Odpowiedz
12
16
Wilki widzą w ruchu i są daltonistami. Jeśli stoją i wpatrują się w człowieka to tylko dlatego, że nie mogą rozpoznać co widzą - wtedy wystarczy powoli podnieść ręce i powoli się wycofać. Wilki boją się ludzi, a te które podchodzą najczęściej są dokarmiane przez człowieka. Ludzie - posłuchajcie kilka wywiadów z osobami, które zajmują się tym tematem na co dzień - a nie jeden reportaż od telewizji polskiej :(Jeśli chodzi o zagryzanie psów - Pies spacerujący bez smyczy (brak zapachu człowieka)jest dla wilka rywalem do pożywienia i terytorium. Wilki działają grupowo - potrafią przejść za tropem kilka km i zagryźć psa pod domem by pozbyć się potencjalnego rywala. Osoby, które miały szczęście spotkać dzikiego wilka mogą Wam potwierdzić, że od razu uciekają. Ludzie - co najważniejsze?: tylko rzetelna wiedza! pozdrawiam
Do moderacji
Odpowiedz
9
4