Rewolucja w miejskim sporcie

Sześć lat temu proponowałem, by wyznaczyć sportowe marki miasta, wesprzeć szczególnie sport dzieci i młodzieży, a reszcie powiedzieć, że niestety, środków brak. Kto chce mieć wszystko, nie ma nic. I co? I nic z tego nie wyszło. Zobaczymy jak teraz podzielą. Jakie będą proporcje pomiędzy dotacją dla sportu zawodowego, a dzieci i młodzieży. Proszę patrzeć również na inne formy wsparcia, tj darmowy dostęp do obiektów, dotacje celowe, kasa z rezerwy prezydenckiej, kapslowe etc

@Instruktor WOPR - No nareszcie piszesz jak przystało na Instruktora. Ja też swego czasu Program Rozwoju Sportu - opracowałem - i przekazałem do ewentualnego wykorzystania i co i nic. Może z tego coś tam wykorzystali?