Niebieskie znikają, powstają „elektryczne”

Ladowanie elektryka to koszt rzedu 70gr do 1zl za 1km. Wiec auto o zasiegu 300km potrzeba bedzie zaladowac za ok 250zl. Gdzie tu oszczednosc? Koszty przejazdow wieksze niz przy spalinowych

@Dobrze zorientowany - Źle kolego liczysz 🤪😃 koszt naładowania baterii o np. Pojemności 70 kWh to w przeliczeniu 70 zł, moja Tesla model 3 z taką pojemnością przejedzie w cyklu mieszanym ok. 450 km także to jest oszczędność w kieszeni i w środowisku ale biorąc pod uwagę koszt samochodu Ok. 250 tys. zł to już nie oszczędność 😉. Niestety u nas w Polsce auta elektryczne kupują ludzie z pasja lub z dużym portfelem. Ale całe szczęście są tez inne auta elektryczne które są tańsze i również o podobnym zasięgu np. KIA, Nissan, Renault, Hyundai, 😉

@Dobrze zorientowany - Te 0,7 - 1 PLN to za 1 kWh a nie 1 km. Tylko ta cena dotyczy warunków domowych, a na stacjach ładowania, szczególnie tych szybkich jest o wiele drożej, do 3 PLN za 1kWh.

@Elektryczny - Miałeś na myśli swoją TESLĘ, radio, model 1953 z kremową obwódką.