Lider ograł Start

W tym meczu widziałem 2 różne drużyny, w pierwszej połowie występowały dziewczynki do bicia, które popełniały masę błędów potrafiły wbiegać w siebie przy prostych krzyżówkach - tak to nawet dzieciaczki od pani Wioletki nie potrafią schrzanić rozegrania. Masa błedów, nieporozumień i zdecydowania kto i komu poda. Asia Waga coś tam próbowała - to fakt, poza tym piach. W drugiej połowie przebudziła się Budyń i Aliona, parę bramek dorzuciło skrzydło a reszta jak by poczuła że da się nie przegraćróżnicą10 bramek i do 50 minuty wierzyłem nawet w remis a potem znów błędy, piach. Sprawa "powołań"to jeśli chodzi o "nowe skrzydło"to nie przekreślał bym od razu bo coś tam zaczyna się dziać pozytywnego natomiast drugi trener? ten kontrakt to dla mnie totalna zagadka, ptaszki ćwierkają że pan trener nie lubi się z ZPRP albo nawet że jest w stolicy nielubiany, co prawda to tylko pogłoski ale. ..

@BRUT ALL - W 100% zgadzam się z twoją oceną bo oglądałam ten mecz na zobacz tv i nie mogłam w to uwierzyć, że można w tak krótkim okresie czasu zapomnieć gry w piłkę ręczną. Start zawsze miał problemy aby wygrać z Zagłębiem ale światełko w tunelu się zaświeciło gdy na początku tego sezonu na swojej hali potrafił z tym zespołem zremisować. Powiem więcej gdyby nie błąd sędziów w ostatnich sekundach tamtego meczu Start powinien być zwycięzcą. Można było, a co się zmieniło przez te kilka miesięcy, że dziewczyny zapomniały jak gra się w piłkę ręczną a Zagłębie już teraz jest liderem. Jeżeli chodzi o twoje zapytanie o drugiego trenera to całkowita prawda. Zatrudniony trener to ten sam o którym rozpisywały się sportowe fakty, że rozpoczął "wojnę"z ZPRP w sprawach licencyjnych. W tej sytuacji taki transfer kadrowy zarządców Startu wygląda jak strzał we "własne kolano".

Nie zapomniały tylko grają jako tako, zbieranina bezwartościowych zawodniczek, przypadkowych zagranicznych transferów. A związek to sobie może nagwizdać w sprawach kadrowych, może facet jest pierwszym, który ruszył temat niewygodny, co nie czyni go persona non grata w środowisku klubowym. To tylko II trener, a szkolenie bramkarek od dawna powinno być wdrożone w klubie. Komunikacja medialna z klubu zerowa o zmianach informuje speaker relacji live. Wielka mi tajemnica, że szykował się do ławki trenerskiej w Elblągu.

Pożyjemy zobaczymy czy ZPRP może nagwizdać w sprawie zmian kadrowych. Nie chodzi tu u zmiany kadrowe. Ale jak znam życie niezależnie czy to jest sport czy inna działalność to nikt z decydentów, dosłownie nikt nie pozwoli sobie aby mieszać a ty bardziej narażać na koszty np. Związek. Tym bardziej, że licencje o które wytoczył II trener związkowi obowiązuję we wszystkich federacjach w Polsce jak i w Europie. Dla przykładu postaw się swojemu szefowi to nawet gdybyś miał 100% racji źle się dla ciebie to skończy. I tak może być ze Startem. A jak widać po tabeli szczególnie po kolejnych punktach Ruchu, Start wisi na cieniutkiej nitce przed spadkiem z superligi.

Mówiąc o zmianach kadrowych myślę ławka trenerska. Od kiedy to federacja jest czyimś szefem ? Nie mają żadnych narzędzi motywacji i dotacji klubów, miasta grają póki starcza sił i kasy, spójrz PZPN rozdał miliony dla klubów celem wsparcia okresu covid a w ręcznej lipa. Nie ma automatycznego spadku z "Superligi"więc nie panikuj, co to za liga 8 zespołowa pseudo elitarna Superliga. ZPRP chciałby dobić do 10-12 zespołów ale chętnych brak.

Żeby zabierać głos i pisać chociaż komentarze to najpierw należałoby zadbać o wiedzę, której ty kompletnie nie masz. Podpowiem jak możesz ją pogłębić, otóż gdybyś zechciał się pofatygować i zajrzał na stronę ZPRP lub PGNiG superliga kobiet tam zamieszczono Regulamin rozgrywek Superligi Kobiet w którym to w paragrafie 8 pkt 3 dokładnie zapisano w spadku /cytuję ten zapis: 3.Na podstawie klasyfikacji po zakończeniu rundy czwartej, drużyny, które zajęły miejsca od jeden (1)do siedem (7)zachowują prawo do udziału w rozgrywkach PGNiG Superligi Kobiet w sezonie 2021/2022,a drużyna z miejsca ósmego (8)spada do rozgrywek I ligi kobiet. "koniec cytatu/. Odrębnym tematem pozostania w lidze jest również kondycja finansowa, która w Starcie po systematycznych porażkach może być niezadawalającą. Po ostatnich zdobyczach punktowych Ruchu i ciągle tragicznej grze Startu do spadku do I ligii jest już bardzo, bardzo blisko. Mówi Ci to coś.

Ale Ty punktujesz kogoś jakimiś śmiesznymi cytatami. Nie było chętnych na powiększenie ligi i nikt nie spadł w sezonie poprzednim a brali z zaplecza każdego kto by podpisał glejt budżetowy na poziomie oczekiwanym przez władze ligi. Jeśli o realia chodzi to niech drużyna elbląska spada oczko niżej skoro odstają od ligi. Wspinając się na wyżyny swoich sportowych możliwości może pokonają Jarosław, może Ruch ale i to mało pewne. Nie wiem z jakimi celami Start przystępował do rozgrywek ale chyba nie po to by się kompromitować. Ja rozumiem, że kibice muszą ślepo wierzyć, karmić się nadzieją, która jak wiadomo jest matką głupich. Granice ośmieszania się na boisku zostały już dawno przekroczone w meczu z Ruchem.