Koronawirus: 9 osób zmarło w Elblągu

Bardzo proszę o odpowiedź- dlaczego mając przeciwciała po przechorowaniu mam się doszczepiać? Dlaczego mimo, że mam przeciwciała IgG stwierdzone testem na ich obecność ważniejszy będzie kwit ze szczepienia (szczepionką która może nie zadziałać -95% skuteczności)niż to że mam przeciwciała? Dlaczego skoro ta szczepionka jest taka cudowna i bezpieczna w pierwszej kolejności nie szczepią się przywódcy narodu? Chyba lepiej aby żyli bo nowe wybory naprawdę sporo kosztują. Dlaczego mimo dobrowolności niezaszczepieni mają być gorzej traktowani? Również Ci z potwierdzonymi przeciwciałami?

@pytam - Gdzie jest napisane, że musisz się doszczepić, w którym dokumencie tak napisano?

Nigdzie nie jest napisane że ma się szczepić ktokolwiek bo szczepienie jest dobrowolne. Natomiast cytat Minister zdrowia Adam Niedzielski w Radiu ZET powiedział: Szczepienie na pewno nie zaszkodzi ozdrowieńcom. Będziemy namawiali ozdrowieńców, żeby też się zaszczepili

To ja tylko powiem, że jestem zaszczepiona przeciwko wzw, czasami po paru latach otrzymuje się dawkę przypominającą, w moim przypadku lekarz po otrzymaniu wyniku stwierdził, że utrzymuje mi się właściwy poziom przeciwciał więc doszczepiać mnie nie będą. Lepiej zapytać lekarza niż jakiegoś tam ministra