Koronawirus w Elblągu. Zmarło czworo mieszkańców miasta

Jeśli bezpośrednio nie zetkniesz się z sytuacją chorobową (covid)nie masz pojęcia, jak bardzo jesteś bezsilny wobec bezradnej służby zdrowia. Są tacy chorzy, którzy wyświadczają znajomym niedźwiedzią przysługę i nie zgłaszają wszystkich kontaktów. Za tydzień zaczynasz się źle czuć, ale do przychodni trudno się dodzwonić- telefoniczna sekretarka informuje, że jesteś 137 osobą w kolejce (rzecz dzieje się w dużym mieście na Pomorzu). Jest coraz gorzej, robisz prywatnie test. Po kilku godz. tel. -jesteś pozytywny. Zaczyna się kwarantanna dla chorego i domowników. Bez jakichkolwiek leków, bez możliwości wyjścia do apteki, bez konsultacji z lekarzem. Jest teleporada w prywatnej klinice, czekać aż stan się POGORSZY i dzwonić po pogotowie. Nie dziwmy się, że rośnie liczba zgonów, bo na pomoc służby zdrowia możesz liczyć dopiero wówczas, kiedy choroba jest zaawansowana.

A dlaczego tak jest?? Bo rozpętali medialną panikę i wszyscy tylko COVID! A co mają powiedzieć Ci z nadciśnieniem, udarem, głupi wyrostek robaczkowy może być śmiertelny. I co im powiesz?

Przyczyną nie jest panika, tylko przepełnienie szpitali duszącymi się osobami. Jakby część z nich zawczasu uległa panice = zaczęła stosować się do prostych zaleceń, to pandemia szybko by się skończyła. A tym z innymi śmiertelnymi chorobami trzeba powiedzieć, żeby podziękowali durnym antymaseczkowcom i wszystkim tym, którzy źle pojmowaną wolnością tłumaczyli głupie i nieodpowiedzialne zachowanie, które doprowadziło do eskalacji pandemii. Ludzie, związki przyczynowo-skutkowe są proste!

Czy Ty w ogóle rozumiesz, co piszesz? Zacznijmy od klasycznej definicji pandemii. .nie tej, ustalonej na potrzeby obecnej sytuacji. .w jej myśl pandemii nie ma. .to pierwsza sprawa. .druga. .nawet, jeśli założymy, że jest, to maska, dystans i trochę wódy na ręce nie zabija wirusa. .. on będzie. .będzie atakował ludzi. .. w mniejszej lub większej skali, ale będzie. .nawet, gdyby przyjąć, że maska, odstęp i wóda chronią, to ile czasu jesteś w stanie tak żyć? Do czasu szczepionki? Jakiej? Tej, wytworzonej w rok czy półtora? Poczytaj o procedurach produkcji szczepionek i dowiedz się, ile trwał najkrótszy okres produkcji szczepionki? Potem poczytaj o odczynach poszczepiennych tej szczepionki. .zastanów się, czy szczepionka produkowana w ekspresowym tempie może wywołać mniej odczynow? Odpowiedź sobie, czy chcesz ryzykować życiem lub zdrowiem? Jeśli tak, to Twoja osobistą sprawa. .Ale nie każdy tego chce. .przy uleglej postawie wobec covidowych strachów śmiertelność covid wynosi ok 4%. .. na 100 osób umrą 4.. 96 przeżyje. .te 100 osób ma ryzykować przyjęcie szczepionki? Ilość odczynow będzie znaczna, bo już dziś producent ręką sie odpowiedzialności za nie. .chyba wie, że procedura wytworu tej szczepionki nie jest taka, jak powinna być. .i tak mogę pisać dalej swój wywód, ale obawiam się, że na nic to. .do takich wniosków dojdzie każdy kto myśli. .skoro nie doszedłeś, to. .(sam Sobie dopowiedz)

Proszę niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego w Szwecji ciągle jest mniej zachorowań na milion mieszkańców niż w Polsce mimo minimalnych obostrzeń i braku nakazu maseczek