Ponad dwadzieścia mandatów za brak maseczek

To podajcie mi przykład z życia, gdzie odmówiono mandatu powołując się na Konstytucję i orzeczono uniewinnienie. Bo powielać pseudo teorie każdy umie.

art. 54 kw na który powołują się policjanci wystawiający mandaty za nie noszenie maseczek, jest wyłącznie przepisem blankietowym, wymagającym umocowania w ustawie (że o konstytucji nie wspomnę)A jak wiemy, zarówno ustawa o zachowaniu w miejscach publicznych (jak w tym konkretnym wypadku)nie ogranicza obywatelom RP swobody przemieszczania się, co i ustawa o przeciwdziałaniu i zwalczaniu chorób zakaźnych (już w skrócie ujmując)dopuszcza stosowanie masek wyłącznie wobec osób chorych (dotkniętych epidemią)jak również z ewidentnymi jej objawami. Politycy przerażeni ogólnopolskimi protestami, dosłownie w akcie desperacji KŁAMIĄ poprzez mas-media o rzekomych karach. A celem tego jest ich głęboka nadzieja, że uda im się pomimo braku podstaw prawnych ROZNIECIĆ WASZ STRACH. Bo cała ta plandemia opiera się wyłącznie na manipulacjach i strachu! A ZATEM ODRZUĆCIE OBAWY, WĄTPLIWOŚCI I DO ZOBACZENIA NA MARSZACH W CAŁEJ POLSCE

sądy uchylają nawet przyjęte mandaty, odwołujcie się, bo to śmieszne rozporządzenie nie ma mocy prawnej

podaj maila, wyślę ci pismo uniewinniające z sądu po odwołaniu od mandatu

Słusznie do zobaczenie.