Meble Wójcik wstrzymają produkcję, wprowadzają pakiet dla pracowników

Jestem pracownikiem firmy Wójcik i uważam że jako pracodawca zachował się bardzo dobrze. Ilu z was może tak powiedzieć o swoim pracodawcy.?Poza tym jeśli chodzi o zarobki nie są takie małe jak na Elbląski rynek pracy, a Ci co piszą te wszystkie bzdury o zarobkach to Janusze którzy przyjęli się do pracy popracowali tydzień i poszli na zwolnienie. I chcieliby od razu zarobić 5 tyś. Albo coś gdzieś tam słyszeli i powtarzają jak te papugi.Nie rozumiem po co ta krytyka nie pasuje coś komuś to niech idą gdzie indziej ,Firma przez lata się rozwijała stopniowo zaczynali od zera, trzeba mieć głowę na karku zęby dojść do takiego punktu w jakim obecnie jest. Gdybyście byli tak kreatywni też byście mieli swoje firmy i nie narzekali albo pluli jadem z zazdrości. To wszystko co mam do powiedzenia,

Czego się spodziewać po anonimowych chojrakach w komentarzach ? Większość co tu komentuje to byli pracownicy.. tak zwane mameje życiowe co nie potrafili elementów odkładać albo za ciężko im było na stanowiskach gdzie dziś pracują kobiety i sobie chwalą pracę ,ale pluć się w szatni czy w internecie jak to u Wójcika jest słabo pierwsi..już nie wspomnę o tych co dalej co rano na 6 jadą do roboty,ale w internecie jak to źle się pracuje.Moim zdaniem "Wójcik" zachował się bardzo w porządku wobec pracowników i gdyby chcieli dali by urlop bezpłatny i nara. Ja szanuję , czapki z głów.

Ale wazelinka.

Jestem pracownikiem Meble Wójcik i pomimo, że będzie nam ciężko, to doceniam i koledzy tez, że przyszedł Prezes i powiedział nam WPROST I SZCZERZE. Przeczekamy to razem.

Pracowałem u Wójcika 8 miesięcy na rozmowie była umowa ustana, że na IV grupie z dodatkami będzie minimum 2000 pln. To miało być takie minimum. Pracowałem od Sierpnia do marca. Za wrzesień dostałem 1900 pln zagryzłem zęby nie odzywałem się no raz się może zdarzyć. Na chorobowym (angina) byłem (w listopadzie drugiego) 1 dzień mimo iż chorowałem tydzień, 1 dzień dla tego iż reszta to urlop i ustawowo wolne. I za ten jeden dzień zabrano mi ok. 1000 pln dodatków dostałem wypłaty całe 1700 pln. (+150 na świętana św.) Nikt mi nie potrafił wytłumaczyć tego, nawet miła pani z kadr (która chwilę później się zwolniła po 10 latach przepracowanych). Ale ok przeżyłem do następnych św gdy w marcu zrobiono spotkanie i nas mamiono, że wypłaty niższe o 20% bo coś tam i że w następnym wzrosną o 12 % czyli i tak spadną o 8%, po czym dano nam kwitki i tam ujrzałem 1600 pln. Reakcja była natychmiastowa, wypowiedzenie. Więc nie wmawiaj mi że nie pracowałem tam albo pomówienia szerzę taka jest prawda. Dodam jeszcze iż na liście wydajności u Wielkiego Pana Coli byłem zawsze w czołówce. W obecnej firmie najniższa wypłata do tej pory i tak była wyższa od największej u Wójcika.

I zapewne ogromne szczęście, żeby trafić do specjalnej strefy ekonomicznej.

Człowieku Ty dobrze wiesz co dziś miało tam miejsce i czemu nie napiszesz prawdy .Kłamstwo ma krótkie nogi !!!