Jak zarabiają w miejskich spółkach

A kiedy ktoś zajmie się pogotowiem socjalnym? Skandalicznie niskie zarobki często poniżej najniższej krawowej, praca w nocy, weekendy, święta, z wszami i smrodem...

@Rysio285 - Obawiam się, że dopóki rządzić będą w Polsce neoliberały, dorobkiewicze i dzicy kapitaliści z PO-PiS, to wiele w tej sprawie się nie zmieni, bo ci ludzie zwyczajnie nie wiedzą jak wygląda tzw. prawdziwe życie. My wprawdzie do tej pory wiele nie mogliśmy, ale staraliśmy się robić, ile było można - 13 października będzie szansa tę haniebną sytuację w Polsce zmienić wreszcie na lepsze.

@RobertKoliński - jest robota na fabryce u pana W. na meblach zatrudnij się i przestań pier. .. olić !

@RobertKoliński - Pnie Robercie. Zgoda co do tego że może wielu jest zbyt bogatych, ale prawo tego nie zabrania. Od tego są Sejm i Senat żeby te sprawy uregulować uchwalając odpowiednie ustawy. Natomiast nie ma zgody na nazywanie ludzi którzy pracują i prowadzą działalność gospodarcza w różnym wymiarze dorobkiewiczami i dzikimi kapitalistami. Przypominam Panu że w epoce radosnego socjalizmu nie istniałby sektor usług i drobnej wytwórczości gdyby nie ci dorobkiewicze i dzicy kapitaliści jak ich Pan nazywa.

To może sprecyzuję i wyjaśnię - "dorobkiewiczami" i "dzikimi kapitalistami" nie nazywam bynajmniej wszystkich przedsiębiorców, ale tylko takich, którym chciwość i egoizm przesłaniają ludzkie odruchy i zachowania, którzy wykorzystują i wyzyskują pracowników, którzy uważają, że ich kieszeń jest najważniejsza, zaś pracownik może sobie żyć o chlebie i wodzie, byle świadczył pracę (podle opłacaną i w podłych warunkach na rzecz swojego "dobrodzieja" kapitalisty, który robi mu wielką łaskę, że pozwala dla siebie tyrać i przysparzać kolejnych milionów. Nie mam nic do prywatnej przedsiębiorczości, dopóki ta przestrzega prawa, płaci godne pensje i płaci uczciwie podatki - żałuję tylko, że jest to wciąż grupa stanowiąca mniejszość przedsiębiorców w naszym kraju. A co do bogaczy, to zacytuję świeżutkie słowa Alexandrii Ocasio-Cortez, lewicowej kongresmenki z USA: "Pojawianie się miliarderów jest objawem i rezultatem (funkcjonowania) niemoralnego systemu, w którym mówi się ludziom, że jest niemożliwe, by cena insuliny była przystępna, ale wyzyskiwanie jest w porządku". I z takimi właśnie patologiami jako Lewica chcemy i będziemy walczyć.

@RobertKoliński - kłam dalej - kopiuj wklej - ma się bardzo dobrze w pustyni umysłowej