Wybrany wątek opinii

Te kawałki tekturki są wprowadzone można powiedzieć od jakiegoś czasu. Za czasów MRG ich nie było, później, po zawieszeniu MRG też nie. Jeśli jedzie się okazyjnie, jednorazowo lub rzadziej niż 30 dni trzeba wypełniać w Rosji deklaracje. Jeśli ma się normalną wizę i jeździ częściej niż 30 dni dostaje się tzw. "trzydziestkę" i rosyjski celnik skanuje ją, podbija pieczątką i można jechać, całość trwa wtedy kilkanaście sekund. Co do wyjazdu u nas - witamy w Polsce, granicy Unii i strefy Schengen! :) Taka sytuacja utrzymuje się już ok 2 lat. "Nasi" robią wszystko w takim tempie, że chyba podróżni nie znający kompletnie tego całego ich systemu sami odprawili by się szybciej. Wszystko jest po złości, długo, "spokojnie". Ile razy była sytuacja, że przede mną 5 aut, które można odprawić łącznie w 20 minut (kiedyś tak to właśnie wyglądało) a czekało się 20 minut, zanim odprawiono 1 auto (x 5 = 100 minut). P. S. Rzeczywiście, trzeba było zatankować pod korek na 2 stacji od granicy, super ON, super benzyna, bez bio gówna itd. i po 3 PLN / litr;)
Turysta (2019.09.20)
A ta czwarta stacja ma zle paliwo ta co z boku ma lpg
Tryk (2019.09.20)
Przechodzilem odprawe rowrrem krotko i szybko po stronie rosyjdkiej powiem tylko ze poldcy celnicy to nursctwo niesamoeite szkoda slow
Jurek 1658 (2019.10.04)
Powrót do komentarzy