Wybrany wątek opinii

Abstrahując od czasu pracy nauczycieli, czy ich zarobki rzeczywiście są takie małe? Cały czas również tak myślałem i uważałem, że słusznie protestują. Dzisiaj jednak mam pewne wątpliwości. "Karta nauczyciela" czyli ustawa regulująca warunki pracy i płacy nauczycieli jasno określa wynagrodzenie i drogę awansu (to ważne, bo awans jest zagwarantowany tą ustawą i stosunkowo szybki). I tak nauczyciel dyplomowany zarabia 184% kwoty bazowej, która w tym roku wynosi 3045 PLN, czyli 5600 pln. A jest to "goła" pensja nauczyciela bez dodatków (tak, tak to też gwarantuje ustawa) wysługi lat, i innych. Ustawa jest jawna i można ją przestudiować. Mnie w każdym razie cholera wzięła - o co im chodzi, zarobki mają więcej, jak dobre + dodatki + 13-tki. Czy ustawa kłamie, czy samorządy łamią prawo? Może liczni tu na forum nauczyciele i sympatycy oświecicie mnie? Jak jest naprawdę?
SławomirB. (2019.04.08)
@SławomirB. - Sławciu - widać, że pojęcia nie masz o temacie, w którym to (sądząc po Twoim długim wpisie) aspirować chcesz do miana eksperta. Awans w miarę szybki. .. litości człowieku :)
q (2019.04.08)
@SławomirB. - naucz się czytać ze zrozumieniem i wtedy zabieraj głos, nieuku
(2019.04.08)
Powrót do komentarzy