Wybrany wątek opinii
Kościół od wieków prowadzi zorganizowany proceder przestępczy - bardzo dobry tekst na ten temat autorstwa prof. Arkadiusza Stempina z Uniw. Jagiellońskiego pt. "Historia pedofilii w kościele" ukazał się wczoraj w GazWybie - i niestety, tak w Polsce, jak i w wielu innych krajach, pomagają mu w tym usłużni przedstawiciele władzy świeckiej. Gorąco polecam lekturę.
Do moderacji
Odpowiedz
4
7
@RobertKoliński - Szanowny Panie. Proponuje więcej umiaru w cytowaniu tekstów autorów którzy maja niekoniecznie obiektywny stosunek do kościoła i jego miejsca w społeczeństwach. Pedofilia jest pojęciem znanym od czasów co najmniej Starożytnego Egiptu jak też dziś w każdym środowisku dzisiejszego nowoczesnego z nazwy społeczeństwa i jest aktem oczywiście nagannym. A natężenie jej występowania jest znane i cechuje różne grupy społeczne.
Do moderacji
Odpowiedz
7
0
@RobertKoliński - Może trzeba powiedzieć również o innych środowiskach w których pedofilia występuje a informacja o niej jest bardziej chroniona. Mieliśmy już w Polsce taką głośne afery zamieciona pod dywan.
Do moderacji
Odpowiedz
1
1
Ma Pan oczywiście rację, że jest to zjawisko występujące w różnych grupach społecznych i zawodowych od zawsze, ALE - słyszał Pan kiedykolwiek, aby zorganizowane działania, korumpujące m. in. władze i służby państwowe, podejmowali mleczarze, stolarze, grabarze, kibice albo florystki? Nie, robią to tylko księża, biskupi i generalnie duchowni, w ramach świetnie zorganizowanej od wieków i niezwykle majętnej organizacji religijnej o charakterze mafijnym. Polecam jeszcze raz lekturę tej obszernej publikacji prof. Stempina - oko Panu zbieleje;
Do moderacji
Odpowiedz
5
4
@RobertKoliński - (. .. ) zorganizowane działania mające na celu ukrycie czynów i uniknięcie odpowiedzialności przez sprawców przestępstw seksualnych - ma się rozumieć;
Do moderacji
Odpowiedz
3
2
@RobertKoliński - Spodziewałem się że odpowie Pan na moja sugestie o występowaniu pedofilii w uprzywilejowanych grupach społecznych bardziej precyzyjnie ale rozumiem że nie o wszystkich można mówić głośno nie narażając się na procesy. Tym bardziej jestem przekonany że atakowanie Kościoła Katolickiego w całości i czynienia go odpowiedzialnym za zło wyrządzane przez niektóre jego sługi jest daleko idącym nadużyciem bowiem KK to nie tylko księża i hierarchowie to również miliony jego wiernych którzy stanowią ten kościół. Rozumiem potrzebę reformowania stosunków państwo kościół i nie jestem temu procesowi przeciwny w ramach poszanowania wzajemnych praw osób świeckich i katolików. Rozumiem również pańskie stanowisko i wypowiedzi wynikające z pańskich przekonań. Ale nie rozumiem dlaczego ta sprawa toczy się w takim tempie i rozgrywa w okresie przedwyborczej walki politycznej.
Do moderacji
Odpowiedz
3
1