Wybrany wątek opinii

Dla przeciwników jesze raz:) : Przede wszystkim przekop skróci drogę do morza z Elbląga o ok 100 km. Nie będziemy zdani na łaskę Rosji, która juz wielokrotnie blokowała ruch statków po Zalewie i port w Elblągu, dodatkowo pobierają opłaty za odprawy i wizy, niepewność ruchu statków zniechęca potencjalnych inwestorów. Natomiast nad Rzeką Elbląg znajdują się liczne zakłady ciężkiego przemysłu metalowego-General Electric produkujące turbiny energetyczne, Siemens, Kromet, Maag Gear produkujący przekładnie przemysłowe dla kopalni, cementowni i cukrowni, fabryka łożysk ślizgowych i elementów do budowy wiatraków, 3 odlewnie żeliwa i staliwa, producenci armatury okrętowej i cystern Stokota, producent agregatów na biomasę, browar Elbaski- 1 z największych w Polsce. Firmy produkujace stalowe konstrukcje wielkogabarytowe i zbiorniki na plyny i materiały sypkie jak MSC i Proxmus, Metal Expert, Eltech, W porcie jest utwardzony plac, obrotnica dla statków, elewator zbożowy, Mariny dla jachtow, nabrzeża pasazerskie można z Elbląga przez jezioro Druzno i Kanał Elbląski dopłynąć do Ostródy i Iławy a także do Wisły przez Szkarpawę. Nad Rzeką Elbląg są też firmy zajmujące się przeladunkiem węgla i sprowadząjace torf do Pasłęka, także jest co wozić, a po przekopie znajdą się nowi inwestorzy w okolicy. Kiedyś Elbląg był portem morskim, gdzie produkowano niszczyciele, torpedowce, promy kolejowe i inne jednostki jak małe okręty podwodne ,,seehund'' wyprodukowano tutaj też ponad 5 tys. parowozow, a elbląska stocznia była siedzibą koncernu Schichau- Werke, który był także właścicielem Stoczni Gdańskiej i Piławskiej. Wtedy się opłacało produkować to i w przyszłości przemysł może się rozwijać na tych terenach oczywiście w innej skali i formie. Natomiast tor wodny jest, był i musi być pogłębiany ze względów przeciwpowodziowych i ze względu na pływające jachty i barki. Będzie też most w Nowakowie i rozbudowa przeładunkowego terminalu kolejowego w Braniewie, skąd też będzie można wozić towary.
Gienek (2019.01.18)
Dodatkowo dla tych, którzy twierdzą, że 100 metrowy statek nie będzie miał gdzie zawrócić, to zawróci na obrotnicy o dł. 120 m koło hali Stokota a już teraz zawracają zestawy prawie 100 metrowe jak pchacz Bizon plus barka o dł 71 m.
Gienek (2019.01.18)
@Gienek - Zapomniałeś o pancernikach.
(2019.01.18)
W punkt.
(2019.01.18)
Już widzę Gienku jak browar będzie piwo statkami do Gdańska wysyłał i czekał parę dni na fracht, podczas kiedy samochodem jest w Trójmieście w 45 minut. A tych turbin do wysłania w świat przez Bałtyk to jest tyle, że wkrótce trzeba będzie poszerzyć przekop.
znaffca (2019.01.18)
@Gienek - a nawet jak całe te optymistyczne założenia "wezmą w łeb" to będziemy mieli przekopaną mierzeję. A co to szkodzi.
(2019.01.18)
@Gienek - Cukrownia gdzie masz? Gdzie? GDZIE?!
rrrrrr (2019.01.18)
@rrrrrr - Właśnie gdzie cukrownia? Produkuje wysłodki, które można eksportować do Norwegii, Szwecji albo Finlandii, bo tam zimno i ich zwierzęta nie mają co jeść.
(2019.01.18)
Finowie nie kupią. Oni produkują dużo wódy i mają swoje odpadki.
(2019.01.18)
Nawet gdyby kupili: wysłodki suche z Malborka do portu w Gdańsku, cała infrastruktura tam już jest, w kilometrach może to samo jak do Elbląga. Wysłodki mokre gniją zanim statek dopływa.
rrrrrr (2019.01.19)
@Gienek - Ruch jakich statków z Elbląga jest blokowany? Jaka to flota wyrywa się na morze z Elbląga?
POlack (2019.01.19)
@Gienek - Ale kto będzie przypływać? Barki już teraz korzystają z kanału (jak wspomniał Pan w swoim komentarzu), mamy połączenie z Bałtykiem poprzez Kanał Jagielloński i Szkarpawę. Zamiast wydawać olbrzymie pieniądze na przekop można by poprawić żeglowność właśnie na tym szlaku. Zakłady produkcyjne o których Pan wspomniał i tak korzystają z barek dla transportu ponadgabarytowego. Pozostałe produkty i tak były transportowane niemalże wyłącznie do/z Obwodu Kaliningradzkiego, więc budowa przekopu niczego (z gospodarczego punktu widzenia) nie zmieni. Zyska turystyka i jako Elblążanin cieszę się z tego powodu, jednak patrząc przez pryzmat całego kraju uważam, że taka inwestycja to typowy Miś. Nie mamy szans konkurować z położonymi niedaleko Gdynią i Gdańskiem, a wydawanie ponad miliarda złotych z budżetu Państwa jest nieracjonalnym zachowaniem. P. S. Co ciekawe inwestycja została tak zaplanowana, że większość kosztów zostanie poniesionych w kolejnej kadencji, a wszystkie pozwolenia na budowę nie zostały jeszcze uzyskane. Czyli jak wygra obecna partia to będą przesuwać rozpoczęcie budowy tłumacząc się względami proceduralnymi, a jak przegrają to będą mogli oskarżać nową władzę o celowe opóźnianie inwestycji.
Spedytormorski (2019.01.19)
Powrót do komentarzy