Pomóżmy pani Mai uratować dom

kolejny sposób na nabijanie ludzi w butelkę. .. .nie do wiary co ludzie są wstanie robić, dać się poniżać, szmacić, żebrać żeby tylko mieć. .. .chciała to ma, wiedziała co kupuje. ..

Jedyną osobą która się tu poniża jesteś Ty drogi komentujący. Taki dom to pasja, to dziedzictwo tego regionu, jedna z niewielu już wizytówek pozostałych z dawnych prus, które nie miały szczęścia do historii. To jest jeden z tych budynków, które tworzą klimat tego miejsca. Tacy ludzie jak ta Pani poświęca część swojego życia by ten klimat pozostał i przetrwał jak najdłużej. Ciebie przerasta DARMOWE kliknięcie aby komuś pomóc. Znajdujesz za to doskonały powód by wylać wiadro pomyj. To najbardziej odpycha w Elblągu --> jego mieszkańcy. Masa smutnych, szarych podtrutych własnym jadem marud.

@imponderabilia - drogie imponderabilia, otóż głęboko się mylisz ponieważ sam upodobałem sobie tego typu budownictwo i wiem z czym jest to związane. .. nie chodzi o gust tylko o postępowanie. .. jeżeli kupuję coć starego auto, dom itp. to chyba wiem co kupuję i z czym to się wiąże. .. trzeba mierzyć siły na zamiary. .. to tak jak jest z "truskawkarzami" nasadzą hektarów, a później nie ma kto zbierać i napędzają sztucznie koniunkturę

Czyli idąc dalej Twoim tokiem myślenia, wszystkie osoby, które realizując swoje marzenia kupują wszelakie old timery, young timery i remontują je często własnymi rękoma, drobnymi kroczkami na miarę swoich możliwości finansowych, nie powinny tego robić? Czy uważasz, że jedyną możliwością jest kupić takie auto i najlepiej od razu prosto lawetą do profesjonalnego zakładu przodującego w tego typu remontach i wykazać się jedynie klikając autoryzację na przelewie? Dalej chyba nie rozumiesz istoty tej pasji i nadal nie usprawiedliwia to nazywania zabiegań tej Pani (z którą de facto nie mam nic wspólnego - bo zaraz takie docinki się pojawią) "szmaceniem" się i żebractwem. Bo co jest szmatławego w tym, że zgłaszamy się do konkursu i jednocześnie promujemy nasz region? W artykuł wszedłeś z własnej woli. Czy ta Pani wysłała mail bezpośrednio do Ciebie? Zadzwoniła z prośbą o datki? Czy może zaczepiała cię jak pewna grupa dystrybutorów "Strażnicy"? Myślę, że jednak nie, więc czy warto takimi komentarzami rzucać jej kłody pod nogi, których na pewno przy takim przedsięwzięciu jak remont w tego typu budownictwie nie brakuje. Sam jak piszesz - wiesz z czym to jest związane. Pozdrawiam

@imponderabilia - no właśnie, własnymi rękami to jest mój tok rozumowania, a nie licząc na czyjąś łaskę

@imponderabilia - wszystkie osoby, które realizując swoje marzenia kupują wszelakie old timery, young timery i remontują je często własnymi rękoma, drobnymi kroczkami na miarę swoich możliwości finansowych. .. kropka Pani/Panie imponderabilia