Wybrany wątek opinii

Mieszkam w Elblągu. Olimpii kibicowałem już 40 lat temu i uważam, że temu klubowi brakuje wszystkiego. Od infrastruktury, przez myśl szkoleniową, sponsorów i piłkarzy. Można sobie być wiernym kibicem, ale prawem kibica jest oczekiwanie na sukces sportowy. Samo to, że ''dali z siebie wszystko'', albo, że w '' tych okolicznościach'', to za mało. Więc i kibiców zaczyna brakować. Ten klub potrzebuje wizji i czegoś więcej od przygotowań do kolejnego sezonu, a potem zobaczymy co z tego będzie.
(2018.06.13)
Po części kolego masz rację. Jak sam napisałeś, będzie sponsor będą solidni piłkarze. Potrzebna jest stabilizacja finansowa a to moze zagwarantować tylko sponsor lub sponsorzy strategiczni. Co za tym idzie byłyby pieniadze na dobrych zawodników i mozliwośc sukcesu sportowego. Teraz z miasta pieniadze są ale to kwota jak na drugoligową druzynę śmieszna wręcz symboliczna. Dlatego nie wynik a PJS było w rundzie wiosennej najważniejsze. Teraz pytanie co księżulo z tą kasą zrobi? Jeśli w tym sezonie nie znajdzie się sponsor który wyłoży solidną kasę na drużynę to sytuacja powtórzy się w drugiej połowie tego sezonu. To pewne bo utrzymac klub z czegoś trzeba a PJS to solidna kasa dla biednego klubu bo takim klubem jesteśmy. Dlaczego zawsze po sezonie odchodzą zawodnicy którzy byli wyróżniającymi się? Bo inne kluby dawały im więcej zarobić i nie dziwcie się że odeszli. To młodzi ludzie którzy potrafią liczyć a bzdety że przywiązanie do klubu, ukochane barwy itp to mity dla dzieci. Piłka to biznes i tyle w temacie. Każdy chce zarabiać jak najwięcej. Ja też. Znajdą się pieniadze na solidne jak na drugą ligę kontrakty to będą i solidni zawodnicy.
(2018.06.13)
Gdyby miał faktycznie przyjść porządny sponsor, to on będzie chciał mieć sto procent wpływu na decyzje, a to się równa koniec księżula. On doskonale o tym wie, dlatego nie będzie żadnego porządnego sponsora. Koło się zamyka. Będzie rzeźbił dalej i prawił kazania na konferencjach dla garstki dziennikarzy, którzy boją się o cokolwiek zapytać, bo potem nie będą mieli akredytacji i zostaną odcięci od informacji. W klubie zostaną zawodnicy, którzy zgodzą się na warunki finansowe, które w II a nawet III lidze są śmieszne. Do tego awersja do menadżerów i masz obraz klubu zarządzanego przez pana Pawła. Czyli znów operacja ProJunior i oczekiwanie na niewiadomo co.
(2018.06.13)
Powrót do komentarzy