Czterdzieści tysięcy miesięcznie, by żyć

5
09.05.2024
Czterdzieści tysięcy miesięcznie, by żyć
Julek z mamÄ…, fot. arch. prywatne
PiÄ™cioletni Julek wraz z rodzicami mieszka w Braniewie. Jego caÅ‚e życie to nieustanna terapia. ChÅ‚opczyk choruje na autoimmunologiczne zapalenie mózgu, które nieleczone może prowadzić do poważnych powikÅ‚aÅ„ neurologicznych, a nawet Å›mierci. - MiesiÄ™czne koszty kompleksowej kuracji to okoÅ‚o 40 tys. zÅ‚. Najdroższym z leków jest Imukin i nie refunduje go NFZ. Na ten lek wydajemy 15 tys. zÅ‚ co miesiÄ…c – mówi tata Julka. Pomóc dziecku w leczeniu może każdy, wpÅ‚acajÄ…c datek na siepomaga.pl.

- Dzieciństwo Julka to ciągle leczenie, konsultacje medyczne, badania laboratoryjne, terapia. W czasie kiedy inne dzieci żyją normalnie, nasza codzienność pełna jest wyrzeczeń. Optymistycznie zakładaliśmy, że leczenie potrwa kilka miesięcy. Bardzo się myliliśmy - piszą rodzice Julka na siepomaga.pl, gdzie utworzyli zbiórkę dedykowaną synkowi.

Kompleksowa, miesiÄ™czna terapia Julka kosztuje ok. 40 tys. zÅ‚. - Przypadek Julka jest bardziej skomplikowany, ma wiele przewlekÅ‚ych infekcji bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych, które obniżajÄ… odporność i w konsekwencji zwiÄ™kszajÄ… stan zapalny mózgu. MiesiÄ™czny koszt leku Imukin to 15 tys. zÅ‚, nie jest on objÄ™ty refundacjÄ… Narodowego Funduszu Zdrowia, do tego dochodzÄ… inne, drogie leki, wlewy, badania, rehabilitacja, dojazdy do lekarzy itp. Leczeniem tej choroby zajmuje siÄ™ w Polsce zaledwie garstka lekarzy, wizyty u nich sÄ… drogie – mówi tata chÅ‚opczyka.

Czterdzieści tysięcy miesięcznie, by żyć
Julek choruje na autoimmunologiczne zapalenie mózgu, fot. arch. prywatne

 

- Leczenie jest długotrwałe, polega m. in. na podaniu serii immunoglobulin, które są bardzo kosztowne. Ale przecież chodzi o dziecko, nasze dziecko. Kiedy Julek miał dwa lata, zauważyliśmy pierwsze, niepokojące objawy. Po kilku miesiącach żmudnej diagnostyki w październiku 2021 roku postawiono diagnozę: autyzm wczesnodziecięcy. To był początek tragicznych wieści i diagnoz - piszą na siepomaga.pl rodzice Julka.

Autoimmunologiczne zapalenie mózgu skutkuje u Julka między innymi zachowaniami obsesyjno-kompulsywnymi, nadpobudliwością, deficytem koncentracji, fobiami, napadami złości, atakami histerii, agresją, autoagresją. - To niebezpieczna choroba, której efektem są m. in. zaburzenia ze spektrum autyzmu. Trafne zdiagnozowanie i szybkie rozpoczęcie leczenia daje nadzieję na powrót do zdrowia i na normalne życie. Synek przyjmuje bardzo dużo leków i suplementów, jest dzielny i naprawdę bardzo się stara. Niestety jego układ odpornościowy jest zaburzony i każda infekcja powoduje nasilenie objawów choroby. Organizm, zamiast walczyć z infekcjami, walczy sam ze sobą, atakując układ nerwowy. Nasza codzienność bywa naprawdę trudna. Nie możemy się jednak poddawać, żeby sytuacja nie stawała się coraz trudniejsza. Julian cierpi codziennie - czytamy na siepomaga.pl.

Dotychczasowe leczenie okazało się niewystarczające i konieczna będzie dodatkowa terapia. Ale są i lepsze wiadomości. - W ciągu ostatnich miesięcy na szczęście ustąpiły dolegliwości bólowe, poprawił się sen, zniknęła autoagresja i w dużym stopniu agresja. Na twarzy Julka coraz częściej widać uśmiech, który daje nam siłę w momentach, kiedy brakuje już wiary. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby Julek wrócił do zdrowia, dlatego kolejny raz zwracamy się z prośbą o pomoc. Liczymy na Wasze wsparcie - apelują rodzice.

Kliknij w link i przejdź do zbiórki na leczenie Julka.

daw

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

To jest właśnie to NFZ, jak zwykle nie refunduje. Dla zwykłych obywateli nic nie ma, poza kolejkami. Ty czekasz na badania, beja zgarniają z ulicy i otrzymuje pakiet badań. Podatki płać, a do lekarza i tak trzeba iść prywatnie. Przykro się patrzy na to, gdzie wiele dzieci i osób czeka na pomoc, a pieniądze i spółki Skarbu Państwa traktowane są przez polityków, jak dojna krowa. A może, któryś z polityków raczyłby zainterweniować i coś z tym zrobić? Ponoć przed wyborami chwalicie się, że jesteście dla obywateli...
jdjd (2024.05.09)

info

15  
  0
Współczuje i życzę jak najlepiej....
(2024.05.09)

info

6  
  1
Patologia Polskiej sluzby zdrowia, Polak jak zachoruje musi robic jakies zbiorki na wlasne leczenie bo NFZ traktuje pacjenta jak wroga. I to ma miejsce od dekad, zadna wladza tego nie zmienia, widocznie im taki uklad pasuje. Co na to elblaska POsłanka? Czy oprocz POmnika z łopaty w Katach Rybackich, zrobiła cos w sprawie leczenia narodu?
Wszoku (2024.05.09)

info

9  
  0
uważam, że rodzice Julka powinni przestać płacić składki zdrowotne i podatki, skoro państwo nie chce się wywiązywać ze swoich obowiązków.
okoniowaty (2024.05.09)
@okoniowaty - Podatków nie płaci się "osobiście" na poczcie przy okienku. Każdy pieniądz zarobiony ma już odliczony podatek i nic nie zrobisz. Gdyby podatki płaciło się osobno to nikt by nie płacił. Żyj dalej i będziesz płacił podatki nawet czy chcesz czy nie chcesz.
gfdg (2024.05.09)