Uczniowie Zespołu Szkół Techniczno-Informatycznych swój studniówkowy bal zorganizowali na hali MOS przy ul. Kościuszki. Przygotowywali się do niego długo, chcieli, by był wyjątkowy i oryginalny. I już na początek zaserwowali ciekawostkę - zatańczyli poloneza, ale nie do muzyki Wojciecha Kilara, jak wielu ich kolegów z innych szkół. Następnie, nauczyciele i uczniowie - zapowiadani niczym w "Tańcu z gwiazdami" - połączyli się w pary i ruszyli w tan na bis.
- Ten zimowy, lutowy wieczór rozpoczęliśmy oryginalnym polonezem - zauważyła Danuta Pacek, dyrektor ZSTI w Elblągu. - Po raz pierwszy zatańczyli go w naszej szkole nauczyciele.
Dalej wskazała na wyjątkową zbieżność liczb.
- Dziś 9 lutego, czyli 9 i 2, a 2018 to 2 oraz 8 plus 1, co daje 9 więc znów mamy 9 i 2. Tyle dni zostało wam do matury - 92 - kontynuowała dyrektor Danuta Pacek. - To dla was ostatnia prosta, by szlifować to, czego już się nauczyliście. Jednak dzisiejsza noc to nie czas na myślenie o nauce, ale czas fantastycznego balu. Życzę wam, abyście byli uśmiechnięci przez całą noc.
Zapewne uśmiech będzie towarzyszył Elwirze i Radkowi, którzy na studniówkowym balu postanowili się ... zaręczyć. Ich szczęściem cieszyli się zarówno uczniowie, jak i nauczyciele. A teraz zabawa do białego rana: - Skończymy o pianiu kura, a później tylko matura - zapowiedziała dyrektor Danuta Pacek.
To ostatnia studniówka w tym roku w Elblągu.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter